Światowy rynek reklamy wzrośnie w tym roku o 5,1 proc., choć wcześniejsze prognozy zapowiadały na ten rok 4,5-proc. wzrost – wynika z konsensusu prognoz zebranych przez Światowe Centrum Badań nad Reklamą (WARC – World Advertising Reseach Center).
WARC uśrednia dane zebrane od agencji reklamowych, mediów i reklamodawców. – Pomimo ostatnich wstrząsów w światowej gospodarce odbudowa rynku reklamy zdaje się już być pewna – komentuje Suzy Young z WARC. W przyszłym roku dalszy wzrost na światowym rynku reklamy ma wynieść już 6,2 proc. To wciąż mniej niż w ostatnich, przedkryzysowych jeszcze latach.
Jak przypominają analitycy WARC, w latach 1981 – 2009 średnioroczna dynamika globalnego rynku reklamy wynosiła 6,8 proc. – Najnowszy opracowany przez nas konsensus pokazuje już spore zwyżki na reklamowych rynkach, zwłaszcza w państwach BRIC (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny – red.) – dodaje Young. Indie będą rynkiem o najszybszym wzroście: w tym roku rynek reklamy zwiększy się tam o 17,5 proc., a w przyszłym – o dalsze 16,9 proc. Rosja w tym roku odnotuje 16,2-proc. wzrost wydatków na reklamę, a w przyszłym jeszcze większy – 17,5 proc.
Podobna tendencja będzie widoczna w Chinach (13,3 proc. wzrostu w 2011 roku i 14,2 proc. w 2012) oraz Brazylii (10,8 proc. wzrostu w tym roku i 10,5 w przyszłym). W USA i Europie Zachodniej zwyżki wyniosą 2,5 – 3,5 proc., przy czym Europa zyska oczywiście dodatkowe siły dzięki Euro 2012.
Nie wszyscy są optymistami. Według prognoz ZenithOptimedia Group globalnie tegoroczne wpływy mediów z reklam wzrosną o 4,2 proc., do 470,8 mld dol., choć wcześniejsze prognozy mówiły o wzroście na poziomie 4,6 proc. Ich obniżenie to skutek wydarzeń na Bliskim Wschodzie i kataklizmu w Japonii.