Wynagrodzenia przegrywają z inflacją. Mieszane dane z rynku pracy

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w kwietniu o ponad 7 tys. etatów, bardziej niż zwykle w tym miesiącu. To jednak nie skompensowało słabego marca. Słabnący popyt na pracowników ponownie przełożył się negatywnie na tempo wzrostu płac.

Publikacja: 22.05.2023 12:12

Wynagrodzenia przegrywają z inflacją. Mieszane dane z rynku pracy

Foto: Adobe Stock

Jak podał w poniedziałek GUS, przeciętne zatrudnienie (tzn. przeliczone na pełne etaty) w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje firmy z co najmniej 10 pracownikami, wzrosło w kwietniu o 0,4 proc. rok do roku po zwyżce o 0,5 proc. w marcu. To wynik nieco powyżej przeciętnych szacunków ekonomistów ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” (0,4 proc.). Tymczasem w poprzednich czterech miesiącach dynamika zatrudnienia stale rozczarowywała.

W stosunku do marca przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się o nieco ponad 7 tys. etatów. Jak zauważyli na Twitterze ekonomiści z mBanku, to przyzwoity wynik, biorąc pod uwagę sezonowość rynku pracy (w ciągu dekady przed pandemią Covid-19 liczba etatów rosła w kwietniu średnio o 1,5 tys.). Ale tym razem wyjątkowo słaby pod tym względem był marzec, gdy przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw tąpnęło o 9 tys. etatów. W rezultacie na koniec kwietnia liczba etatów w przedsiębiorstwach była wciąż o około 6 tys. mniejsza niż na koniec stycznia (porównania do tego samego miesiąca poprzedniego roku albo do grudnia nie mają sensu ze względu na doroczną aktualizację próby przedsiębiorstw, której GUS dokonuje w styczniu).

Mniejsze zapotrzebowanie na pracowników mogło się przyczynić do wyhamowania wzrostu płac. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się w kwietniu o 12,1 proc. rok do roku, do 7431 zł brutto, po zwyżce o 12,6 proc. w marcu. Pomijając grudzień, gdy firmy zahamowały podwyżki wynagrodzeń m.in. w oczekiwaniu na wzrost płacy minimalnej od stycznia, to najsłabszy wynik od lutego 2022 r. A dodatkowo, jak zauważyli ekonomiści z banku PKO BP, dynamikę płac podbiły premie w górnictwie. Po wyłączeniu tego sektora przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 11,1 proc. rok do roku.

Ekonomiści z mBanku zwracają jednak uwagę na to, że dynamika płac "kręci się" w okolicy 12 proc. rocznie w warunkach spowolnienia gospodarczego. To zaś sugeruje, że gdy koniunktura w gospodarce się poprawi, wzrost płac może znowu przyspieszyć, utrudniając walkę z inflacją.

Jak przypominają analitycy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, z ostatnich ankietowych badań NBP wśród firm wynika, że w II kwartale podwyżki płac planowało 46,5 proc. z nich, w porównaniu do 48,1 proc. rok wcześniej. Według nich pozwala to oczekiwać spadku dynamiki płac w okolice 10 proc. To zaś oznacza, że za kilka miesięcy płace zaczną rosnąć także w ujęciu realnym, czyli po uwzględnieniu inflacji. W kwietniu inflacja, która wyniosła 14,7 proc., wciąż przewyższała tempo wzrostu wynagrodzeń.

Jak podał w poniedziałek GUS, przeciętne zatrudnienie (tzn. przeliczone na pełne etaty) w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje firmy z co najmniej 10 pracownikami, wzrosło w kwietniu o 0,4 proc. rok do roku po zwyżce o 0,5 proc. w marcu. To wynik nieco powyżej przeciętnych szacunków ekonomistów ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” (0,4 proc.). Tymczasem w poprzednich czterech miesiącach dynamika zatrudnienia stale rozczarowywała.

W stosunku do marca przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się o nieco ponad 7 tys. etatów. Jak zauważyli na Twitterze ekonomiści z mBanku, to przyzwoity wynik, biorąc pod uwagę sezonowość rynku pracy (w ciągu dekady przed pandemią Covid-19 liczba etatów rosła w kwietniu średnio o 1,5 tys.). Ale tym razem wyjątkowo słaby pod tym względem był marzec, gdy przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw tąpnęło o 9 tys. etatów. W rezultacie na koniec kwietnia liczba etatów w przedsiębiorstwach była wciąż o około 6 tys. mniejsza niż na koniec stycznia (porównania do tego samego miesiąca poprzedniego roku albo do grudnia nie mają sensu ze względu na doroczną aktualizację próby przedsiębiorstw, której GUS dokonuje w styczniu).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Niemcy zaskoczeni cenami pieczywa. Drożeje szokująco szybko
Dane gospodarcze
Strefa euro wróciła do wzrostów. Powiew optymizmu
Dane gospodarcze
Inflacja w kwietniu 2024 roku. GUS podał szybki szacunek
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił