W Rosji daje się zauważyć raczej powolny spadek dynamiki wzrostu. Analitycy Goldman Sachs obawiają się jednak, że rezultaty światowej zawieruchy mogą być w Rosji głębiej odczuwalne dopiero w październiku.
Realne płace w Rosji wzrosły o 2,7 proc., a indeks cen producentów spadł o 5 proc. Także w handlu detalicznym daje się zauważyć niewielki spadek - od stycznia odnotowano tu wzrost 15 proc., wobec 15,8 proc. rok wcześniej.
Dochód realny w ciągu dziewięciu miesięcy wzrósł o 7,8 proc., wobec 10,4 proc. rok temu, a inwestycje o 13,1 proc. w porównaniu do 21,3 proc. rok wcześniej
[srodtytul]Baryłka po 70 USD[/srodtytul]
Spadek cen ropy naftowej ze 140 USD w lipcu osłabił rubla. Rosyjski budżet na 2009 r. zbilansuje się przy cenie ropy za baryłkę na poziomie 70 USD - utrzymuje Władymir Putin.