Zatrudnienie rośnie, ale powoli

Najdynamiczniej pracowników przyjmują firmy z woj. lubelskiego i łódzkiego. Na Śląsku i Kielecczyźnie ożywienie na rynku pracy ciągle jest bardzo rachityczne. Zatrudnienie zwiększają głównie firmy usługowe

Publikacja: 19.12.2010 19:30

Zatrudnienie rośnie, ale powoli

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

– Najważniejsza pozytywna tendencja to fakt, że duże przedsiębiorstwa nie przeprowadzają już zwolnień grupowych. Ale o przyjęciach na masową skalę nie ma mowy. Pracę znajdują ci, którzy mają wymagane przez firmy kwalifikacje – mówi Agnieszka Lange-Olszewska, dyrektor biura Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Pracodawców.

W całej Polsce w październiku zatrudnienie wzrosło o 2,1 proc. Ale w kilku regionach było wyraźnie lepiej. W województwie lubelskim liczba osób pracujących na etatach zwiększyła się aż o 8 proc., podobnie było we wrześniu – o 7,7 proc. – Zdaniem Andrzeja Kozłowskiego, dyrektora lubelskiej Izby Gospodarczej to efekt rozkręcenia się w III kwartale inwestycji dotowanych z funduszy europejskich. – Projekty realizują i urząd marszałkowski, i lokalne samorządy, i uniwersytety – mówi Kozłowski. Największy obecnie realizowany projekt infrastrukturalny to budowa obwodnic w ciągu drogi ekspresowej.

Nowych pracowników w woj. lubelskim przyjmują także hotele i sektor usług gastronomicznych (wzrost o ponad 16 proc.). – Turystyka w naszym regionie rzeczywiście rozkwita, to też efekt m.in. unijnych dotacji. A lubelskie trójmiasto – Nałęczów, Kazimierz Dolny i Puławy – tworzy centrum pobytowo-treningowe dla drużyn na Euro 2012 – dodaje Kozłowski.

W woj. łódzkim zatrudnienie wzrosło o 4,7 proc. Także głównie dzięki usługom hotelarskim i gastronomicznym oraz rozkwitowi – podobnie jak w całej Polsce – sektora "administrowanie i działalność wspierająca". Obejmuje on przede wszystkim usługi outsourcingowe, sprzątania budynków i zagospodarowania zieleni, call-centers oraz agencje ochrony. O więcej niż 4 proc. zatrudnienie było wyższe także w woj. podkarpackim i kujawsko-pomorskim.

– Poprawę widać głównie w dużych miastach – Bydgoszczy i Toruniu – komentuje Małgorzata Izdebska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy we Włocławku. – U nas sytuacja jest wciąż trudna, choć zmieniło się nieco nastawienie firm. Nie asekurują się tak bardzo. Wcześniej zatrudniali głównie na czarno, dziś – na umowy – dodaje.

Niestety, w części regionów pracy wciąż ubywa. Przykładowo na Śląsku zatrudnienie spadło w październiku o 0,5 proc. – Taka jest nasza specyfika, większość to przedsiębiorstwa przemysłowe. W ich przypadku lekkie ożywienie gospodarcze jeszcze długo nie będzie przekładać się na wzrost popytu na nowych pracowników – uważa Dariusz Jadczyk, prezes Organizacji Pracodawców w Częstochowie. Trudną sytuację na rynku pracy (spadki) widać także w sektorze budownictwa i handlu.

Nasi rozmówcy zgodnie podkreślają, że poprawa w zakresie zatrudnienia wciąż jest raczej rachityczna. Nie widać zdecydowanego wzrostu liczby ofert pracy, a 90 proc. tych, które są, dotyczy słabo płatnych zajęć – określone tam stawki to ustawowe minimalne wynagrodzenie.

Brak zdecydowanego ożywienia potwierdzają też badania nastrojów przedsiębiorców. Z raportu Krajowej Izby Gospodarczej wynika, że ok. 35 proc. planuje wzrost zatrudnienia w przyszłym roku (wobec 26 proc. rok wcześniej). – W tym roku zdecydowanie częściej przyjmowano, niż zwalniano pracowników – relacjonuje Marek Kłoczko, sekretarz generalny KIG. – Oczekiwania na 2011 r. są bardziej optymistyczne niż rok wcześniej, ale trzeba zauważyć, że prawie połowa ankietowanych w 2011 r. nie zamierza w ogóle przeprowadzać zmian kadrowych – wylicza Kłoczko. Świadczy to zarówno o stabilizacji rynku pracy, jak i trwającej niepewności, w jakim kierunku zmierza gospodarka.

Także z badań przyszłej koniunktury wyłania się nie najlepsza sytuacja. W przetwórstwie przemysłowym większość firm zapowiada zwolnienia – największe m.in. wśród producentów metali i odzieży. Redukcje oczekiwane są także w handlu, choć na niewielkim poziomie. Cięcia mają dotyczyć mniejszych jednostek zatrudniających do 250 osób.

– Najważniejsza pozytywna tendencja to fakt, że duże przedsiębiorstwa nie przeprowadzają już zwolnień grupowych. Ale o przyjęciach na masową skalę nie ma mowy. Pracę znajdują ci, którzy mają wymagane przez firmy kwalifikacje – mówi Agnieszka Lange-Olszewska, dyrektor biura Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Pracodawców.

W całej Polsce w październiku zatrudnienie wzrosło o 2,1 proc. Ale w kilku regionach było wyraźnie lepiej. W województwie lubelskim liczba osób pracujących na etatach zwiększyła się aż o 8 proc., podobnie było we wrześniu – o 7,7 proc. – Zdaniem Andrzeja Kozłowskiego, dyrektora lubelskiej Izby Gospodarczej to efekt rozkręcenia się w III kwartale inwestycji dotowanych z funduszy europejskich. – Projekty realizują i urząd marszałkowski, i lokalne samorządy, i uniwersytety – mówi Kozłowski. Największy obecnie realizowany projekt infrastrukturalny to budowa obwodnic w ciągu drogi ekspresowej.

Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej