NSA: RPO może interweniować w sprawie push-backów

RPO może swobodnie angażować się w sprawy cudzoziemców, którzy przez Straż Graniczną zawracani byli do granicy z Białorusią lub którym nakazywano opuszczenie Polski - wynika z orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Publikacja: 09.01.2024 16:59

SG przy granicy z Białorusią

SG przy granicy z Białorusią

Foto: X/Straż Graniczna

NSA zajął się sprawami kontrowersyjnych push-backów, czyli odsyłania cudzoziemców na granicę polsko-białoruską w czasie, kiedy sytuacja na pograniczu była szczególnie niespokojna. 

Wcześniej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku skargi uchodźców i RPO w tej sprawie uznał za zasadne. A decyzje komendanta placówki Straży Granicznej, zawracające cudzoziemców do granicy lub nakazujące opuszczenie Polski – za wydane z naruszeniem prawa polskiego i europejskiego.

Ryzyko tortur i poniżenia 

Sąd wojewódzki przypomniał, że obowiązkiem funkcjonariuszy SG – jako pierwszych osób, z którymi cudzoziemiec styka się po przekroczeniu granicy – jest odebranie od niego ewentualnej deklaracji, że chce on pozostać w Polsce. Sąd powołał się też na Konwencję genewską, według których żadne ze zobowiązanych jej przepisami państw nie może wydalić lub zawrócić uchodźcy do granicy terytoriów, gdzie jego życiu lub wolności zagrażało będzie niebezpieczeństwo, m.in. ze względu na jego rasę, religię, obywatelstwo czy poglądy (zasada non-refoulement). Karta praw podstawowych też mówi jasno, że nikt nie może zostać usunięty z terytorium państwa do kraju, w którym istnieje poważne ryzyko wykonania na nim kary śmierci, dokonania tortur lub poddania go nieludzkiemu albo poniżającemu traktowaniu czy karaniu.

W opinii WSA ani krajowe przepisy prawa, ani kryzys migracyjny na zewnętrznej granicy UE nie zwalniają państw członkowskich z obowiązku przestrzegania tej zasady. Nawet w stosunku do cudzoziemców nielegalnie przekraczających polską granicę. Każda decyzja w tym zakresie uwzględniać musi zatem nie tylko interesy państwa, ale też jego międzynarodowe zobowiązania w kwestii ochrony cudzoziemców. Możliwość skorzystania z prawa do azylu cudzoziemcom gwarantuje również polska konstytucja. Jeśli zatem decyzja wydana zostaje na podstawie niższego rangą rozporządzenia, narusza przepisy prawa.

Sąd przypomniał też okoliczności, w jakich dochodziło do wydawania takich decyzji – uchodźcom uniemożliwiano później przemieszczanie się w głąb Białorusi, przetrzymując ich w pasie granicznym niezależnie od warunków atmosferycznych.

W tych trzech sprawach NSA oddalił skargi kasacyjne prokuratury wskazując, że RPO może zarówno uczestniczyć w postępowaniu, jak i ma prawo wnieść skargę do sądu. Powołał się m.in. na ustawę o RPO, której przepisy uprawniają go do tego, jak i do wcześniejszego zbadania sprawy oraz wszczęcia postępowania administracyjnego.

Czytaj więcej

Sąd potwierdza: wypychanie do granicy sprzeczne z prawem

Niedopuszczalna zbiorowa odpowiedzialność 

W wyroku rozstrzygającym kolejną sprawę WSA uznał za niedopuszczalne zbiorowe wydalenie cudzoziemców, m.in. niepełnoletniego bez powiązań rodzinnych z innym zatrzymanym, kiedy nie znajdował się on nawet pod jego opieką. Pierwszy z nich od początku powinien bowiem być reprezentowany przez przedstawiciela, zaś brak kuratora oznaczał naruszenie Konwencji o prawach dziecka. W tej sprawie NSA oddalił z kolei skargę RPO, który – oprócz uchylenia tego postanowienia — chciał również umorzenia postępowania administracyjnego.

Zdaniem Rzecznika nie można było ustalić, że cudzoziemcy rzeczywiście zostali ujęci po przekroczeniu granicy. Zaś próba porozumiewania się z cudzoziemcami za pomocą translatora była według RPO niewystarczająca, bo tym niepolskojęzycznym powinna zostać zapewniona pomoc tłumacza. W tej kwestii NSA podzielił zdanie Rzecznika i wskazał, że o ile istnieje możliwość porozumiewania się z cudzoziemcem na granicy za pomocą translatora, o tyle – aby móc to zweryfikować, czy był ono skuteczne – trzeba to w jakiekolwiek sposób udokumentować.

Sygn. akt: II OSK 165/23, II OSK 2749/22, II OSK 2750/22, II OSK 2751/22

Czytaj więcej

Hanna Machińska: Nasza hańba, którą oceni historia
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"