Wicepremier zareagował w ten sposób na informacje ministra skarbu Aleksandra Grada, który mówił o możliwości odkupienia od PKN spółki Anwil, przez polską grupę firm chemicznych.
- Ze zdumieniem przyjąłem informacje że PKN Orlen rezygnuje z części swojej działalności. O sile firmy świadczy komplementarność działalności w różnych obszarach gospodarki. Małe firmy bez dostępu do złóż mogą być łatwym łupem do przejęcia. Jest to dziwne podejście, a o ile wiem strategia rządowa nie została zmieniona - uważa wicepremier.
Dzień wcześniej minister skarbu Aleksander Grad zaprezentował przygotowany przez Naftę Polską program prywatyzacji dla spółek sektora chemicznego.
Program zakłada, że w skład jednej grupy wszedłby Ciech, zakłady w Tarnowie i Kędzierzynie. Liderem tej grupy miałby być Ciech.
W swojej analizie Nafta Polska poinformowała, że profilem produkcyjnym do tej grupy pasuje jeszcze Anwil, spółka której większościowym właścicielem jest PKN Orlen.