Jednym z kluczowych elementów nowego systemu ma być skuteczna dyplomacja ekonomiczna. – Nie chodzi o to, żeby nasze placówki udzielały przedsiębiorcom wyłącznie ogólnych informacji o danym kraju, ale wspierały ich na poziomie biznesowym – powiedział na konferencji zorganizowanej przez Krajową Izbę Gospodarczą Mateusz Gaczyński, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Gospodarki w Ministerstwie Gospodarki.
Przypomniał, że dwie trzecie polskiego eksportu, którego wartość w tym roku ma przekroczyć 100 mld dol., to handel wewnątrzkorporacyjny. Resztę stanowi sprzedaż zagraniczna polskich firm. – Chcemy przede wszystkim wspierać polskich eksporterów, aby odwrócić te proporcje – dodał Mateusz Gaczyński.
Wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld zapowiedział kilka dni temu wpisanie promocji Polski (także gospodarczej) na listę priorytetów rządu oraz reformę instytucji za nią odpowiedzialnych.
– Obecnie mamy w Polsce nadmiar podmiotów, najczęściej działających zupełnie niezależnie, niepowiązanych systemowo i funkcjonujących na bazie różnych strategii i różnych programów – mówi Adam Szejnfeld. Jego zdaniem współpraca tych instytucji pozwoiłaby na osiągnięcie efektu synergii.