Firma zadebiutuje na parkiecie 7 maja. Tydzień przed debiutem przydzieliła inwestorom 2 mln akcji nowej emisji (serii E) oraz 600 tys. akcji zwykłych serii B. Większość akcji została przydzielona inwestorom instytucjonalnym.
Cena emisyjna wynosi 10 zł. Z emisji spółka pozyska więc 26 mln zł, z czego większość (do 15 mln zł) wydać chce na przejęcia firm z branż, w których już działa. Zarząd firmy zapowiada, że pierwsze umowy sfinalizuje na początku przyszłego roku. – Wracamy do badania dwóch firm – mówi Krzysztof Przybyłowski, prezes spółki.
Pozostałe środki z emisji firma przeznaczy m.in. na rozwój oferty i ekspansję zagraniczną. W czerwcu zamierza uruchomić oddział na Ukrainie, by organizować niestandardowe kampanie reklamowe, m.in. w Internecie. W I kw. 2008 r. CAM Media miał 4,8 mln zł przychodów, o 106 proc. więcej niż przed rokiem. Strata netto wyniosła 807 tys. zł wobec 1050 tys. zł w I kw. 2007 r. Przychody spółki w całym roku mają wynieść 51 mln zł, a zysk brutto – 6,45 mln zł. Ok. 21 proc. jej przychodów ma pochodzić z tzw. reklamy tranzytowej, czyli sprzedaży reklam na środkach transportu: autobusach i tramwajach. Reszta to m.in. wpływy z organizowania imprez, np. firmowych i kulturalnych, reklama na paragonach kasowych, ambientowa i wielkoformatowa reklama zewnętrzna.
Według Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej wartość rynku wyniosła w ub.r. 625,6 mln zł – w tym roku ma on szansę urosnąć nawet o 15 proc. do 719,4 mln zł. Segment reklamy tranzytowej może – według zarządu CAM Media – przekroczyć w tym roku 50 mln zł (w 2007 r. – 44,1 mln zł). Cały rynek reklamy w 2007 r. był wg Starlink wart 6,57 mld zł.