Zielone światło Brukseli dla polskich stoczni?

UE wstępnie zaaprobowała łączny program restrukturyzacji dla Stoczni Gdynia i Gdańsk, przygotowany przez ISD Polska, inwestora w Stoczni Gdańsk - taką informację uzyskała „Rz” ze źródeł zbliżonych do rządu.

Aktualizacja: 06.07.2008 12:53 Publikacja: 05.07.2008 04:03

Stocznia Gdańska

Stocznia Gdańska

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

- To nie jest prawda - powiedział Jonathan Todd, rzecznik komisarz UE ds. konkurencji Neelie Kroes. - Na razie analizujemy przysłane z Polski dokumenty. Jeszcze ich nie oceniliśmy - dodał.

Informacja o tym, że komisarz UE ds. konkurencji Neelie Kroes spojrzała łaskawym okiem na programy dla stoczni, miała trafić do rządu za pośrednictwem polskiego przedstawicielstwa KE.

Zgodnie z sugestiami Brukseli ukraiński inwestor, ISD, ma jeszcze na początku tygodnia przekazać Komisji Europejskiej dodatkowe wyjaśnienia, m.in. dotyczące finansowania stoczni przez banki.

Pozytywna ocena programu dla Stoczni Szczecińskiej Nowa, złożonego 26 czerwca przez Mostostal Chojnice, ma być natomiast uzależniona od porozumienia zawartego przez tego inwestora z norweskim Ulstein Werft. Z informacji „Rz” wynika, że obie firmy już się porozumiały i w poniedziałek mają przekazać do Brukseli wspólne dokumenty.

Do piątku firmy zainteresowane zakupem Stoczni Gdynia miały złożyć w resorcie skarbu wiążące oferty. Zrobili to obaj inwestorzy, którzy wcześniej, 26 czerwca, przesłali uzgodnione ze skarbem programy restrukturyzacji do Komisji: ISD Polska i Polish Shipbuilding Company, spółka należąca do znanego trójmiejskiego biznesmena, właściciela stoczni Maritime Shipyard. Mostostal Chojnice złożył ofertę Korporacji Polskie Stocznie, która wspólnie z Agencją Rozwoju Przemysłu jest większościowym udziałowcem stoczni w Szczecinie.

5,2 mld zł taką kwotę pomocy publicznej musiałyby zwrócić stocznie, gdyby KE odrzuciła programy restrukturyzacji

– Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie będziemy mogli podpisać umowy z inwestorami, ale czekamy jeszcze na decyzję KE – mówi „Rz” Maciej Wiewiór, rzecznik Ministerstwa Skarbu. I dodaje, że ukraiński inwestor uzyskał w piątek wyłączność negocjacyjną w rozmowach ze Skarbem Państwa o prywatyzacji Stoczni Gdynia.

Z informacji „Rz” wynika, że program przesłany przez Mostostal do Brukseli zakładał współdziałanie z Ulstein Werft. To tłumaczyłoby, dlaczego ta druga firma nie przedstawiła KE odrębnego programu, choć wcześniej składała takie deklaracje. KE powinna ogłosić swoją ostateczną decyzję w najbliższym tygodniu – do 15 lipca strona polska ma czas na podpisanie umów z inwestorami.

- To nie jest prawda - powiedział Jonathan Todd, rzecznik komisarz UE ds. konkurencji Neelie Kroes. - Na razie analizujemy przysłane z Polski dokumenty. Jeszcze ich nie oceniliśmy - dodał.

Informacja o tym, że komisarz UE ds. konkurencji Neelie Kroes spojrzała łaskawym okiem na programy dla stoczni, miała trafić do rządu za pośrednictwem polskiego przedstawicielstwa KE.

Pozostało 83% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Biznes
Od stycznia podwyżki cen aut benzynowych i diesli, ale elektryki mogą tanieć
Biznes
Idą podwyżki cen samochodów spalinowych. Producenci doliczą kary za emisje CO2
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Biznes
Możliwy krach systemu kaucyjnego. Dzięki samorządom, wyborom i branży odpadowej
Biznes
Co 10. zatrudniony w Boeingu straci pracę. To efekt miesięcznego strajku