Rząd zaostrzył stanowisko wobec możliwości rozdawania przez firmy części płynnych środków akcjonariuszom, podczas gdy kraj zmierza ku recesji w tym roku — informuje Reuter. — Przedsiębiorstwa, zwłaszcza duże, które dziś potrzebują pieniędzy i zwracają się o pomoc do państwa, nie mogą, nie powinny wypłacać dywidendy. I będziemy pilnować, by tego przestrzegały — powiedział w kanale BFM TV. — Jeśli nie ma się gotówki na zapłacenie podatku i składek na ubezpieczenie społeczne, to nie ma też gotówki na zapłacenie udziałowcom, więc nie ma wypłaty dywidendy. Wszystkie przedsiębiorstwa, które skorzystają z odroczenia składek socjalnych albo fiskalnych, a wypłacą dywidendy, zostaną zmuszone do zwrotu tej zaliczki środków na te składki, z karnymi odsetkami — dodał.
Jego resort odmówi firmom, które wypłacą dywidendy, gwarancji państwa na nowe pożyczki bankowe. — I proszę mi wierzyć, tym wielkim firmom, które wystąpią o pożyczkę bankową bez gwarancji państwa będzie bardzo trudno dostać taką pożyczkę — podkreślił Le Maire.
Pracodawcy, którzy wprowadzą tymczasowe bezrobocie finansowane przez państwo powinni wykazać maksymalny umiar w kwestii dywidendy. Minister ogłosił, że przedstawiciele skarbu państwa w firmach z udziałami państwa będą podczas WZA głosować przeciwko wypłacie dywidendy, jeśli te firmy skorzystały z pakietu pomocy publicznej.
Sprawę dywidend poruszono wcześniej na spotkaniu członków rządu z partnerami społecznymi, poświęconemu omówieniu stanu pandemii i jej konsekwencji gospodarczo-społecznych. Minister Le Maire wezwał już kilka dni wcześniej firmy do wykazania umiaru w sprawie dywidend, sekretarz generalny CFDT, Laurent Berger zwrócił się do przedsiębiorstw o zawieszenie wypłaty w tym roku z powodu kryzysu, a wypowiedź ministra uznał za mocny sygnał wzywający firmy do spójności.