Konsolidacja przybiera na sile

– Poprzez spółki należące do grupy prowadzimy obecnie due dilligence kilku mniejszych podmiotów poszukujących inwestora – mówi „Rz” Anna Rulkiewicz, prezes Lux-Med, Medycyny Rodzinnej i CM LIM. – Efekty tych działań będą znane za cztery – pięć miesięcy.

W połowie sierpnia 2008 r. MidEuropa Partners, który ma też w swoim portfelu trzy inne spółki: Medycynę Rodzinną, Lux-Med i Promedis, sfinalizował przejęcie CM LIM. Wartości transakcji nie ujawniono, choć nieoficjalnie wyceniano spółkę na ok. 250 mln zł.

Na początku 2009 r. grupa zamierza ogłosić nową strategię, w której określi m.in., jakie spółki z jej portfela przejmą poszczególne grupy dotychczasowych klientów. Każda z nich będzie miała sprofilowaną ofertę skierowaną do konkretnego segmentu klientów korporacyjnych.

Dotychczasowe marki firm działających teraz jako jedna grupa: Medycyna Rodzinna, Lux-Med, Promedis i CM LIM, nie ulegną zmianie. Platforma Medyczna MidEuropa, która łącznie ma dziś już ok. 960 tys. klientów, nie wyklucza natomiast, że będzie starała się stworzyć zupełnie nową markę. Chce też modyfikować ofertę pod kątem większej specjalizacji. W przyszłym roku na rynku powinien się pojawić nowy produkt premium – będą w nim m.in. wszystkie usługi i procedury szpitalne dostępne dla klienta, kontraktowane w ramach umowy z ubezpieczycielem, z którym współpracuje grupa. Pacjenci w ramach tej oferty będą mogli również skorzystać z oferty każdego innego szpitala w Polsce i Europie.

Grupa nadal chce rozbudowywać sieci placówek, otwierając ich w sumie ok. dziesięć każdego roku. Liczba placówek powstających pod określoną marką będzie zależna od popytu na dane abonamenty. Lux-Med podpisał już umowę na budowę szpitala w Warszawie. Grupa nie wyklucza też zakupu działających szpitali, niekoniecznie w stolicy.

[ramka][i]Rozmowa z Anną Rulkiewicz prezes zarządu Grupy Lux-Med, CM Lim, Promedis i Medycyna Rodzinna[/i]

[b]RZ: W tej chwili polski rynek prywatnych usług medycznych został w zasadzie zdominowany przez dwa duże podmioty: grupę Lux- -Med, Medycyna Rodzinna, CM LIM i Promedis oraz Medicover, choć żaden z nich nie przekroczył w nim 40 proc. udziałów. Jakie będą dalsze skutki takiej konsolidacji?[/b]

Anna Rulkiewicz: Przede wszystkim zmiana jakościowa: polepszenie oferty dostępnej na rynku. Docelowo na rynku zostaną pewnie dwa, trzy duże podmioty oferujące kompleksowe usługi, a mniejsze nieskonsolidowane firmy, aby przetrwać, będą musiały postawić na większą specjalizację. Po ostatnich dużych przejęciach zmieniły się też warunki działalności w branży. Budowanie sieci od zera staje się coraz trudniejsze. Z drugiej strony takie firmy jak nasza stały się poważnym partnerem dla firm ubezpieczeniowych; to może pomóc wykreować nowy model współpracy. Liczymy również na zmiany ustawowe, które pozwolą na rozwój dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych skierowanych do klientów indywidualnych, ale także pracowniczych programów zdrowotnych skierowanych do klientów korporacyjnych, ponieważ PPZ, które dziś działają jako abonamenty, sprawdzają się i korzysta z nich już ponad milion osób.

[b]W jakim tempie będzie w najbliższych latach rozwijać się rynek?[/b]

Na pewno w mniejszym niż dotychczas, jednak ze względu na sytuację publicznej opieki medycznej w Polsce w najbliższym roku przewiduję wciąż rozwój na poziomie 20, dwudziestu kilku procent. Nie sądzę też, by w kolejnych latach, do momentu ukończenia reformy systemu ubezpieczeń zdrowotnych, spadł poniżej 15 proc. – niezależnie od ogólnej koniunktury.

[b]Widzi pani dalsze możliwości współpracy między sektorem publicznym a prywatnym?[/b]