Polska to największy plac budowy Europy

- Zachęcam do korzystania z przewozów regionalnych. Podróż pociągiem z Warszawy do Łodzi trwa półtorej godziny. Do 2012 r. powstanie autostrada - mówi Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury

Publikacja: 10.11.2008 02:20

Polska to największy plac budowy Europy

Foto: PARKIET, Małgorzata Pstrągowska Mał Małgorzata Pstrągowska

[b]Co Pana najbardziej zaskoczyło, kiedy objął Pan urząd rok temu?[/b]

Nie miałem czasu na takie refleksje. To jest jedyne ministerstwo, które powstało z połączenia trzech wcześniej samodzielnych ministerstw. Do ministerstwa transportu zostało dołączone ministerstwo budownictwa i gospodarki morskiej. Moim pierwszym zadaniem było zintegrowania tych trzech resortów. I udało się.

[b]Czego nie udało się Panu osiągnąć w ciągu tego roku, na czym Panu zależało?[/b]

Minister właściwy do spraw transportu ma znaczące zadanie polegające na zwiększeniu Bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Chciałem namówić ministra edukacji byśmy wprowadzili do szkół zajęcia, które pozwolą każdemu uczniowi szkoły podstawowej kończyć edukację z kartą rowerową. Na razie mi się to jeszcze nie udało.

[b]Jakie jest największe wyzwanie na najbliższe 12 miesięcy?[/b]

Największe wyzwania to oczywiście drogi. Realizujemy największy w Europie pogram rozwoju infrastruktury, inwestujemy miliardy w nowe drogi, w przebudowę istniejących i w budowę obwodnic. Zmieniamy polską kolej i rozwijamy infrastrukturę lotniskową. Dobra infrastruktura to układ nerwowy całej gospodarki.

[b]Wszyscy czekają na autostrady, a Pan ogłasza, że pierwszy program budowy dróg na Euro był zbyt optymistyczny i trzeba go zredukować o tysiąc kilometrów. Nie bał się Pan dzielić taką nowiną?[/b]

To było duże ryzyko, ale zdecydowaliśmy się powiedzieć prawdę. Program Budowy Dróg Krajowych przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość w trakcie wyborów był kiełbasą wyborczą. Najbardziej zaskoczyło mnie to, że poprzedni Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad kilkanaście dni temu powiedział, że tamten program był oparty na nierzetelnych założeniach. To jest kompromitujące! Dzisiaj ta sytuacja nie może się zdarzyć. Program jest urealniony. Dane, które teraz podajemy, choć w trochę innym świetle, pokazują szansę realizacji pierwotnych założeń dają nadzieję, że te które pozostały zakończą się sukcesem.

[b]Dla kierowców ważniejszy jest fakt, że wciąż z Warszawy do Łodzi samochodem się jedzie trzy godziny.[/b]

Do 2012 r. powstanie autostrada. Zachęcam do korzystania z przewozów regionalnych. Podróż pociągiem trwa półtorej godziny.

[b]Do niedawna trwała znacznie dłużej...[/b]

Projekty infrastrukturalne są swoistą sztafetą, jedni przygotowują, inni realizują, jeszcze inni przecinają wstęgę.

[b]Najbardziej efektowne jest to ostanie.[/b]

Ale najważniejsze jest przygotowanie. Dlatego my na nim się skupiliśmy. Już jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.

[b]Czyżby? Koszty budowy dróg są coraz wyższe, a same inwestycje są realizowane zbyt wolno. Czy to taka polska niemożność?[/b]

Chcemy poszerzyć rynek wykonawców. Mówimy na całym świecie, że w Polsce jest realizowany największy program inwestycyjny w Europie. Tylko tu w dobie kryzysu zagraniczne firmy mogą stanąć do ogromnych przetargów. To bardzo istotne, bowiem przedsiębiorstwa budowlane w innych krajach Europy i świata nie mają powodów do zadowolenia. Dochodzą do nas informacje, że np. w Hiszpanii w ostatnim czasie zbankrutowało kilkanaście firm z tej branży. My mamy przygotowany front robót. Do końca 2008 roku ogłosimy 20 nowych przetargów, w pierwszym półroczu 2009 — kolejnych 30.

[b]Tymczasem polskie firmy budowlane narzekają, że wasz program jest tylko kolejnym papierowym programem, a realnych działań jest zdecydowanie za mało.[/b]

Teraz przyspieszyliśmy. W tym roku podpisaliśmy ponad 180 umów, z czego kilkadziesiąt dotyczyło odcinków autostrad, dróg ekspresowych i istotnych obwodnic. Zmieniliśmy prawo zamówień publicznych tak, by było zgodne z prawem wspólnotowym, wyeliminowaliśmy absurdy, które zmuszały zamawiających do wyboru nie zawsze najkorzystniejszych ofert. Najlepszym na to przykładem jest most na autostradowej obwodnicy Wrocławia. Najkorzystniejsza oferta została odrzucona tylko dlatego, że kilka opraw oświetlających most zostało pominiętych w ofercie. Te kilkadziesiąt złotych zadecydowało, że zgodnie z przepisami trzeba było wybrać ofertę droższą o ponad100 mln. Doprowadziliśmy także do przyjęcia spec-ustawy drogowej, dzięki której o połowę skróciliśmy czas przygotowania inwestycji, Sejm przyjął właśnie specustawę kolejową.

[b]Ale dalej ręce wiąże wam brak ustawy o ochronie środowiska zgodnej z wymogami unijnymi. Dlaczego prace nad nią trwają tak długo?[/b]

Nie jest ona w mojej gestii. Ale została przygotowana przez Ministerstwo Środowiska, przyjęta przez Parlament i wchodzi w życie 15 listopada.

[b]Nie myśleliście o zastąpieniu autostradowych bramek systemem powszechnych winiet, jak to choćby zrobiła niedawno Słowenia? Winiety obowiązują w wielu krajach europejskich.[/b]

Problem z systemami winietowymi polega na tym, że jest on sprawiedliwy wówczas, gdy mamy do dyspozycji rozległą sieć autostrad i dróg ekspresowych. Gdy jest to mały procent, wówczas takie rozwiązanie nie jest akceptowane społecznie. Opłaty bezpośrednie są łatwiejsze do przyjęcia, zwłaszcza gdy stawki nie są wygórowane. Na pierwszym, 25-kilometrowym odcinku autostrady A1 po kilku tygodniach od uruchomienia wprowadziliśmy najniższe w Polsce stawki — 14 groszy za kilometr. I ruch wzrósł dwukrotnie, a wpływy z pobieranych opłat zwiększyły się.

[b]Dlaczego więc czekacie z wprowadzeniem opłat na kolejnym, oddanym właśnie odcinku. Stać nas na takie prezenty?[/b]

Jedną z przesłanek zastosowania obniżonych stawek na pierwszym odcinku był remont na równoległej drodze nr 1 i łatwiej nam było podjąć taką decyzje przy nieznanych prognozach wpływów. W przypadku nowego odcinka badamy ruch, by móc oszacować poziom opłat.

[b]Doczekamy się w końcu autostrady do Warszawy?[/b]

Umowa ma do mnie trafić w przyszłym tygodniu.

[b]Ostatnio padła zapowiedź, że do 2012 roku nie powstanie szybka kolej z Katowic do lotniska w Pyrzowicach. Takich deklaracji będzie więcej?[/b]

Ten projekt zostanie zrealizowany, ale nie ma szans by go zakończyć go do 2012 roku. W tym czasie dokończymy modernizację linii z Warszawy do Łodzi, Poznania i Gdyni, a także trasa Poznań — Wrocław. To samo dotyczy Centralnej Magistrali Kolejowej. Pracujemy na tych odcinkach, które mają największe znaczenie z punktu widzenia mistrzostw Europy w piłce nożnej. Tak wielkich inwestycji kolejowych nie realizowaliśmy od kilkudziesięciu lat. Ostatnią była CMK w latach 70.

Równolegle przygotowujemy program kolei dużych prędkości, tzw. projekt Y. Będą go jednak realizować nasi następcy, bo budowa ruszy w 2014 roku. Unia stawia na transport kolejowy, który nie emituje bezpośrednio CO2, więc będziemy mieli szanse zdobyć środki unijne na realizację projektu z kolejnego budżetu UE.

[b]Czy spółka PKP Przewozy Regionalne w końcu trafi w ręce samorządów?[/b]

Jestem optymistą. Prowadzimy te rozmowy niezwykle starannie, bo i marszałkom województw, i rządowi zależy na tym, by usamorządowenie kolei było wspólnym sukcesem i samorządów, i rządu, i pasażerów oraz realizacją założonej strategii dla kolei. To jest ważne także dlatego, bo jest to pierwsza ze spółek kolejowych, która trafi w inne ręce niż państwowe.

[b]Ale szykujecie do prywatyzacji także pozostałe?[/b]

W przyszłym roku nastąpi upublicznienie PKP InterCity, za dwa lata — PKP Cargo. Przygotowujemy do prywatyzacji także PKP Telekomunikację Kolejową, PKP Energetykę i PKP Informatykę.

[b]W trakcie negocjacji z marszałkami zgodził się Pan, by samorządy na modernizację taboru dostały pieniądze z Funduszu Kolejowego. A przecież to stamtąd mają pochodzić środki na modernizację torów. Nie boi się Pan, że jego uszczuplenie przełoży się na wzrost stawek dostępu do torów, co wpłynie na pogorszenie się sytuacji finansowej PKP Cargo, spółki wciąż pozostającej pod opieką resortu?[/b]

Dostrzegam to ryzyko. Wierzę jednak, że Cargo sobie poradzi. Realizujemy w tej chwili największy program restrukturyzacji tej spółki, a zarząd przygotował strategię rozwoju uwzględniającą potrzeby transportowe XXI wieku. Transport intermodalny jest kierunkiem, który przyniesie odbudowę pozycji Cargo, który wciąż — mimo problemów — jest największym polskim przewoźnikiem. Natomiast dla spółki PKP Polskie Linie Kolejowe przygotowujemy rozwiązania, które pozwolą na przyspieszenie i podniesienie standardu przygotowywania i realizacji inwestycji. Myślimy także o nowym rozwiązaniu, tak by wspieranie poprzez państwo zarządcy linii kolejowych nie było problemem.

[b]Jakim[/b]?

Przyrzekam, że dowiecie się państwo jako pierwsi.

[b]Idea transportu intermodalnego nie jest niczym nowym, ale w Polsce jakoś dotąd nie zaskoczyła. Myśleliście o jakiś narzędziach, które to zmienią, np. o preferencjach podatkowych dla przewoźników?[/b]

To problem do rozwiązania w trójkącie z ministrami finansów i ochrony środowiska. Mamy szanse na sukces.

[b]A nie chce Pan przywołać do porządku PKP PLK, która chce znieść ulgi w dostępie do torów dla pociągów intermodalnych?[/b]

Droga do sukcesu wymaga konsekwencji w działaniu i ta konsekwencja się pojawi.

[b]Jak Pan podchodzi do kapitału prywatnego na Polskich lotniskach? Na razie prywatni inwestorzy mają znacznie utrudnione obejmowanie pakietów powyżej 25 proc.[/b]

Muszę liczyć się z głosami innych ministrów. Jednak myślę, że świadomość potrzeby zmiany aktualnego stanu rzeczy rośnie. Jeżeli stać nas było na wypracowanie na porozumienia z Ministrem Obrony Narodowej i teraz możemy przekazywać lotniska wojskowe w ręce samorządów, to znaczy, że jesteśmy w stanie podejmować odważne decyzje by rozwijając transport lotniczy. Musimy to robić właśnie teraz, gdy ten rodzaj transportu przeżywa kryzys.

[b]Prywatyzacja Okęcia?[/b]

Na razie musimy przeprowadzić komercjalizację przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze i jednocześnie zakończyć na Okęciu budowę pirsu południowego, wybudować pirs centralny i przygotować miejsce na kolejne inwestycje.

[b]Chciałby Pan, by wspominano Pana jako ministra infrastruktury, który...[/b]

Gdy obejmowałem resort nikt nie wierzył, że zdążymy oddać terminal na Okęciu przed wejściem Polski do strefy Schengen. Nikt nie wierzył, że wrócimy do zerwanych negocjacji z koncesjonariuszem autostrady A1 i zamkniemy je z sukcesem, że dokończymy rozmowy o budowie autostrady A2 do niemieckiej granicy. Wszystko w rekordowym tempie. Dlatego wystarczy mi świadomość rozwiązywania kolejnych problemów.

[ramka][b]Cykl wywiadów „Rz”[/b]

[b]16 listopada mija rok od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Z tej okazji „Rz” rozmawia z szefami najważniejszych resortów gospodarczych. Cechą wspólną rozmów są trzy pierwsze pytania[/b]

Do tej pory opublikowaliśmy wywiady z [link=http://www.rp.pl/artykul/132583,213872_To_dobry_czas__na_zakup_akcji_.html]Waldemarem Pawlakiem[/link], [link=http://www.rp.pl/artykul/132583,214284_Nauka_dopiero_uczy_sie_potrzeb_biznesu_.html]Barbarą Kudrycką[/link], [link=http://www.rp.pl/artykul/132583,214854_Nie_jestesmy_resortem_od_ptaszkow_i_motyli.html]Maciejem Nowickim[/link], [link=http://www.rp.pl/artykul/107684,215344_Zamierzam_obnizyc_prowizje_OFE__.html]Jolantą Fedak[/link], [link=http://www.rp.pl/artykul/132583,215888_Przygotujemy_nowa_reforme_KRUS_.html]Markiem Sawickim[/link] i [link=http://www.rp.pl/artykul/132583,216370_Banki_nie_ogranicza_kredytow_przedsiebiorcom_.html]Elżbietą Bieńkowską[/link][/ramka]

[b]Co Pana najbardziej zaskoczyło, kiedy objął Pan urząd rok temu?[/b]

Nie miałem czasu na takie refleksje. To jest jedyne ministerstwo, które powstało z połączenia trzech wcześniej samodzielnych ministerstw. Do ministerstwa transportu zostało dołączone ministerstwo budownictwa i gospodarki morskiej. Moim pierwszym zadaniem było zintegrowania tych trzech resortów. I udało się.

Pozostało 97% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?