Dziecięce buty importowane z Dalekiego Wschodu przebadano w w laboratoriach. Okazało się, że zawierają barwniki ołowiowe i stalany — substancje o silnym działaniu rakotwórczym i mutagennym. Trucizny, które zidentyfikowali eksperci wpływają wyjątkowo destrukcyjnie na system rozrodczy człowieka. Kilka kontenerów zatrutych butów zostało zawróconych z granicy — mówi Witold Lisicki rzecznik Służby Celnej. Jak zawsze w przypadku takiego odkrycia pełna informacja o niebezpiecznym towarze trafia do unijnej elektronicznej bazy danych Ropex, informujących służby innych krajów Wspólnoty o zagrożeniu.
Importowanych, nie spełniających unijnych norm bezpieczeństwa towarów trafia do Polski w ostatnich miesiącach coraz więcej: wyprodukowane w Azji dziecięce pojazdy — quady celnicy zatrzymują w hurtowych ilościach. Dyskwalifikują je techniczne wady: miały niesymetryczną ramę, niesolidne spawy, brakowało też zabezpieczeń instalacji paliwowej i elektrycznej — wylicza Lisicki. Podobne braki celnicy odkryli w dużych partiach rowerków wyposażonych w spalinowe silniki. Pojazdy miały też elementy pełne ostrych, niebezpiecznych krawędzi.
Zmorą kontrolerów są już od miesięcy ściągane z Chin zabawki. Pod koniec ubiegłego roku udało się zatrzymać przed wprowadzeniem do obrotu 2 tysiące plastikowych lalek, karabinków i łuków z toksycznego tworzywa, pomalowanych niebezpiecznymi farbami. Ostatnie tygodnie to prawdziwe szaleństwo: na lotniskach odbierane są przyjezdnym barwniki i pigmenty do tatuażu, zawierające szkodliwe składniki.
Walkę z wiatrakami przypomina już rekwirowanie podczas odprawy celnej foliowych worków używanych na Antypodach do pakowania towarów, zawierających toksyczny składnik DNF (od pierwszego maja UE wprowadza zakaz wprowadzanie tych opakowań na obszar Wspólnoty). Coraz skuteczniejsze kontrole na granicach wyeliminowały już import groźnych zapalniczek: w myśl europejskich przepisów nie mogą one przypominać zabawek i muszą mieć zabezpieczenia utrudniające użycie przez dzieci.
W 2008 roku służby graniczne ujawniły podczas kontroli bagażu i ładunków importowanych towarów prawie 500 rodzajów różnych wyrobów niebezpiecznych — informuje Ministerstwo Finansów. Są w tym zestawie także podróbki markowych wyrobów. Od lat służby celne zatrzymują najwięcej fałszywek papierosów a także sprzętu elektronicznego od telefonów komórkowych po samochodowe systemy nawigacyjne GPS.