Emperii obrona przed Eurocashem

Rada nadzorcza Emperii upoważniła zarząd do skupu akcji własnych. Na początek skorzysta on z czerwcowych uchwał walnego. Na buy back może wydać do 40 mln zł. To przy obecnej cenie akcji prawie 3 proc. kapitału.

Aktualizacja: 18.09.2010 00:06 Publikacja: 17.09.2010 23:55

Artur Kawa, prezes zarządu Emperia Holding

Artur Kawa, prezes zarządu Emperia Holding

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

To za mało, aby się skutecznie obronić przez Eurocashem, który wrogo chce przejęć Emperię.

Dlatego zarząd Emperii chce, aby zwołane na 13 października NWZA zgodziło sie na skup akcji własnych maksymalnie za 0,5 mld zł. Przy obecnej cenie firma mogłaby skupić walory, stanowiące aż 33 proc. jej kapitału. Spółka może nabywać papiery w drodze wezwania lub bezpośrednio na rynku (docelowo papiery mają zostać umorzone). A to z pewnością nie pozostanie bez wpływu na kurs jej akcji. Przy wyższym kursie Emperii akcjonariusze mogą nie chcieć odpowiedzieć na ofertę Eurocashu.

Drugą bronią Emperii, poza skupem akcji własnych, jest emisja. Ta szybka, którą zarząd może przeprowadzić na podstawie obecnych zapisów w statucie w ramach kapitału docelowego może dotyczyć zaledwie 756 tys. akcji (to 5 proc. kapitału). Papiery bez prawa poboru mogą być sprzedawane po cenie nie niższej niż 86 zł (piątkowy kurs to 99,5 zł). Zarząd chce również aby akcjonariusze w październiku dali mu zielone światło na przeprowadzenie większej emisji. Proponuje zmiany w statucie. Chce, żeby w ramach kapitału docelowego, mógł przeprowadzić emisję nieco ponad 1,5 mln akcji – czyli około 10 proc. obecnego kapitału Emperii. Walory mogą objąć np. właściciel przejmowanych spółek lub inwestorzy finansowi.

Zarząd Emperii oficjalnie nie przyznaje, że chodzi o obronę przed Eurocashem. Twierdzi, że spółka potrzebuje finansowania aby umocnić swoją pozycję na rynku. Myśli o przejęciach.

W poniedziałek „Parkiet” jako pierwszy napisał, że Eurocash chce przejęć Emperię. Następnego dnia Eurocash oficjalnie to potwierdził. Oferuje 3,67 akcji własnych za jeden walor Emperii. Jej zarząd (ma 14 proc. akcji) ocenił ten parytet jako „rażąco niekorzystny”.

– Nie zmieniamy naszego stanowiska. Uważamy, że oferta Eurocashu jest dla akcjonariuszy Emperii niekorzystna – powiedział w piątek „Parkietowi” Artur Kawa, prezes i właściciel prawie 7 proc. akcji Emperii.

To za mało, aby się skutecznie obronić przez Eurocashem, który wrogo chce przejęć Emperię.

Dlatego zarząd Emperii chce, aby zwołane na 13 października NWZA zgodziło sie na skup akcji własnych maksymalnie za 0,5 mld zł. Przy obecnej cenie firma mogłaby skupić walory, stanowiące aż 33 proc. jej kapitału. Spółka może nabywać papiery w drodze wezwania lub bezpośrednio na rynku (docelowo papiery mają zostać umorzone). A to z pewnością nie pozostanie bez wpływu na kurs jej akcji. Przy wyższym kursie Emperii akcjonariusze mogą nie chcieć odpowiedzieć na ofertę Eurocashu.

Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji