Odblokowanie, po sześciu latach, żeglugi po Zalewie Wiślanym zapowiedział dziś szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
- Porozumieliśmy się z Polakami o wznowieniu żeglugi po zalewie, a także o tym, że statki trzecich bander będą wpływać tu zgodnie z rosyjskich prawem - cytuje Ławrowa agencja Interfaks.
Szef MSZ spotkał się dziś z nowym gubernatorem Kaliningradu Nikołajem Cukanowem i zapewnił go, że „odpowiedni akt normatywny znajduje się już w końcowej fazie przygotowania i w najbliższym czasie zacznie obowiązywać".
W maju 2006 r, Rosjanie jednostronnie odmówili odpraw polskich statków i zamknęli dla ruchu jedyne wejście z morza do zalewu — kontrolowaną przez siebie Cieśninę Pilawską. Stanął port w Elblągu, unowocześniony kosztem 30 mln zł (część sfinansowała Unia). Z powodu braku ruchu na zalewie port tracił rocznie 1,5 mln zł.
W trudnej sytuacji znalazły się gminy nad zalewem — Braniewo, Frombork, Tolkmicko, Sztutowo, Krynica Morska które zainwestowały w nowe porty i obiekty turystyczne licząc na wpływy z rejsów pasażerskich.