Reklama

Więcej małych rolników w KRUS

Rośnie liczba najmniejszych rolników ubezpieczonych w KRUS. To może być efekt uciekania przedsiębiorców przed fiskusem

Publikacja: 27.11.2011 00:01

Więcej małych rolników w KRUS

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

W ciągu ostatnich siedmiu lat w Kasie Rolniczego Ubezpieczenie Społecznego przybyło 80 tys. ubezpieczonych, którzy mają gospodarstwa 1-hektarowe. Ta minimalna powierzchnia ziemi uprawnia już do płacenia niższych składek na ubezpieczenia i pobierania unijnych dopłat bezpośrednich. W grupie drobnych rolników KRUS umieszcza także osoby, które pobierają unijne renty strukturalne i rolników, którzy zaprzestali działalności.

– Wzrastająca liczba ubezpieczonych w gospodarstwach do jednego hektara świadczyć może o nieszczelności tego systemu – ocenia prof. Marian Podstawka, kierownik katedry ekonomii Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

Przeciętny rolnik oddaje w formie podatków i składek zaledwie 5 proc. swoich dochodów. Właściciele ziemi rolnej płacą tylko podatek gruntowy i składki do KRUS. Im większe gospodarstwo, tym jego obciążenia są relatywnie mniejsze. Właściciel ponad 50 hektarów płaci tylko 2 proc. swoich dochodów. Obciążenia przedsiębiorców są nieproporcjonalnie wyższe, bo płacą oni podatki od dochodów i składki do ZUS. Drobny przedsiębiorca, który chce odprowadzać tylko najniższe składki ubezpieczeniowe, oddaje rocznie 7 tys. zł fiskusowi, czyli 18 proc. swojego dochodu.

– Reforma KRUS wydaje się konieczna, bo system ma coraz bardziej znamiona pomocy społecznej – dodaje dr Joanna Pawłowska-Tyszko z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Ekonomiści wskazują jednak, że nie będzie możliwe wprowadzenie takich samych stawek podatkowych i składek na ubezpieczenia społeczne w przypadku rolników i przedsiębiorców. – Gdyby przenieść rolników do ZUS i obciążyć ich PIT, to 53 proc. dochodów z rolnictwa wędrowałoby do sektora finansów publicznych – oblicza prof. Podstawka.

Reklama
Reklama

Radzi zacząć reformę systemu od sprecyzowania definicji gospodarstw i działów specjalnych w rolnictwie. Dla poprawienia stanu finansów publicznych równie ważna jest jego zdaniem reforma ZUS.

W ciągu ostatnich siedmiu lat w Kasie Rolniczego Ubezpieczenie Społecznego przybyło 80 tys. ubezpieczonych, którzy mają gospodarstwa 1-hektarowe. Ta minimalna powierzchnia ziemi uprawnia już do płacenia niższych składek na ubezpieczenia i pobierania unijnych dopłat bezpośrednich. W grupie drobnych rolników KRUS umieszcza także osoby, które pobierają unijne renty strukturalne i rolników, którzy zaprzestali działalności.

– Wzrastająca liczba ubezpieczonych w gospodarstwach do jednego hektara świadczyć może o nieszczelności tego systemu – ocenia prof. Marian Podstawka, kierownik katedry ekonomii Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

Reklama
Biznes
Amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce, umowa UE–Mercosur i obniżka stóp
Biznes
Asseco pokazało wyniki. Co można z nich wyczytać?
Biznes
Luksusowe życie rektora rosyjskiej szkoły szpiegów
Biznes
Ważny unijny sektor już się odradzał. Cła Donalda Trumpa mogą go na nowo znokautować
Biznes
Amunicja dla wojska, wzrost cen mieszkań i złoto na historycznych szczytach
Reklama
Reklama