Mittal zszokowany, Francuzi go nie chcą?

Należąca do Arcelora Mittala stalownia we Florange ma kłopoty i 600 hutnikom grozi zwolnienie. Minister przemysłu Arnaud Montebourg grozi Mittalowi nacjonalizacją.

Publikacja: 27.11.2012 09:44

Prezydent Francji Francois Hollande spotyka się dzisiaj z Lakshmi Mittalem, prezesem i udziałowcem spółki Arcelor Mittal, największego na świecie producenta stali.  Ma to związek z wczorajszą wypowiedzią ministra przemysłu Arnaud Montebourga, który na łamach gazety ekonomicznej „Les Echos" oświadczył, że należąca do tego koncernu stalownia we Florange w północno-wschodniej Francji powinna zostać znacjonalizowana.  Szef resortu przemysłu powiedział bez ogródek, że  państwo nie chce już Mittala we Francji. Co więcej zarzucił kłamstwa Arcelorowi Mittalowi i rodzinie Mittalów. Z kolei hinduski miliarder i jego krewni ripostowali na łamach gazety „Le Monde" stwierdzając, że są „skrajnie zszokowani" komentarzami ministra.

Mimo kłopotów stalowni we Florange rząd chce aby spółka dotrzymała zobowiązań jeśli chodzi o zatrudnienie i inwestycje. Karine Berger, deputowana Partii Socjalistycznej, twierdzi, że Mittal jest symbolem porażki polityki poprzedniego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego. Uważa, że byłoby lepiej gdyby Arcelor, do którego należała stalownia we Florange,  został sprzedany firmie europejskiej. Lakshmi Mittal kupił Arcelora w  rezultacie wrogiego przejęcia w 2006 roku obiecując zachowanie miejsc pracy i poziom inwestycji, i na tę transakcję zgodził się Sarkozy. Powstał koncern Arcelor Mittal.

Teraz Arcelor Mittal chce wygasić piece we francuskiej stalowni i zwolnić ponad 600 hutników. Argumentuje to  dekoniunkturą w branży stalowej.

Rząd domagał się, żeby Mittal znalazł kupca na tę lotaryńską hutę. Twierdzi, że chętni są , ale ich nie ujawnił.

- Coś takiego jak komentarze Montebourga na temat Mittala rzadko słyszy się z ust ministrów – twierdzi Yves Marcais, trader Global Equities. Przypomina, że słowo „nacjonalizacja" nie padało od czasów prezydentury Francois Mitterranda na początku lat 90. ubiegłego stulecia. Jego zdaniem nie ma prawie żadnego popytu na produkcję Florange.

Arcelor Mittal kontroluje około 70 proc. polskiego rynku stali.

Prezydent Francji Francois Hollande spotyka się dzisiaj z Lakshmi Mittalem, prezesem i udziałowcem spółki Arcelor Mittal, największego na świecie producenta stali.  Ma to związek z wczorajszą wypowiedzią ministra przemysłu Arnaud Montebourga, który na łamach gazety ekonomicznej „Les Echos" oświadczył, że należąca do tego koncernu stalownia we Florange w północno-wschodniej Francji powinna zostać znacjonalizowana.  Szef resortu przemysłu powiedział bez ogródek, że  państwo nie chce już Mittala we Francji. Co więcej zarzucił kłamstwa Arcelorowi Mittalowi i rodzinie Mittalów. Z kolei hinduski miliarder i jego krewni ripostowali na łamach gazety „Le Monde" stwierdzając, że są „skrajnie zszokowani" komentarzami ministra.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej