Informacja o tak dużym zamówieniu uczyniła z przewoźnika oczekiwanego od dawna premierowego klienta (launch customer) przygotowywanej dłuższej wersji B787 Dreamliner, pozwalając Boeingowi na realizację planów produkcji samolotu na 320 miejsc, atrakcyjnego dla Azji, gdzie na wielu trasach panuje tłok.
Zamówienie wiąże się ze zmianą strategii SIA, który chce rozwinąć siatkę regionalnych połączeń i konkurować z tanimi przewoźnikami.
— Świadczy o naszej determinacji w rozwijaniu Singapuru jako centrum przesiadkowego i o naszym przekonaniu, że podróżowanie w segmencie premium z pełnym zakresem usług ma przyszłość — oświadczył prezes SIA Goh Choon Phong. — To zamówienie należy do jednego z największych w historii przewoźnika, pomoże nam zachować wiodącą pozycję.
Wydłużony B787 o wstępnej nazwie 787-10X będzie oferować 50 miejsc więcej od największej wersji będącej w opracowaniu, ale będzie mieć mniejszy zasięg. Będzie zatem odpowiednim środkiem transportu na zatłoczonych trasach w Azji albo przez Atlantyk.
Pierwsze zamówienie na ten samolot, który zapewne przyjmie nazwę B787-10, gdy Boeing zatwierdzi oficjalnie jego produkcję ułatwi koncernowi zwiększenie tempa produkcji dreamlinerów z planowanych obecnie 13 sztuk miesięcznie pod koniec roku. Prezes Boeinga Jim McNerney wspomniał na niedawnym spotkaniu z akcjonariuszami o możliwości dalszego zwiększenia produkcji tych maszyn