Mongolia ma w ziemi nie tylko cenne kości dinozaurów sprzed dziesiątków milionów lat, ale i wielkie złoża węgla brunatnego, miedzi fosforytów czy rzadkiego molibdenu sprzed setek milionów lat. Do tego złoto, srebro, ołów i uran.
Złoże Oyu Tolgoi zawiera co najmniej 450 tys. ton miedzi i 13 ton czystego złota i jest uznawane za jedno z największych złóż miedziowych na świecie.
Trzy lata temu licencję na Oyu Tolgoi dostała spółka joint venture Turquoise Hill Resources (66 proc.) i Erdenes Oyu Tolgoi (34 proc.). Erdenes Oyu Tolgoi należy do rządu Mongolii. Rio Tinto kontroluje natomiast Turquoise Hill Resources (ma 51 proc.) Teraz projekt wkroczył w fazę produkcyjną.
Rio Tinto ogłosił, że rozpoczyna produkcję miedziowego koncentratu. Koncern wylicza, że do czerwca tego roku do budżetu Mongolii z tytułu podatków i opłat wnoszonych przez koncern wpłynęło ok. 1,1 mld dol. Tyle samo rząd zarobił w latach 2011–2012. Rio Tinto stworzył też na złożu prawie 11 tys. miejsc pracy, a 90 proc. z nich objęli Mongołowie. Na wykształcenie i przyuczenie mongolskich pracowników Rio Tinto wydał 126 mln dol.
Inwestor wybudował na pustyni Gobi największy zakład przemysłowy, jaki kiedykolwiek stanął w Mongolii.