Drób: rośnie spożycie i eksport

Kupujemy coraz więcej mięsa kurcząt i indyków. Rośnie też jego eksport.

Publikacja: 01.08.2013 00:13

Drób: rośnie spożycie i eksport

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W ubiegłym roku Polska prześcignęła Wielką Brytanię i została największym producentem mięsa kurcząt w Unii Europejskiej. W 2013 r. nie damy sobie odebrać pozycji lidera. – Produkcja drobiu w Wielkiej Brytanii nie rośnie, natomiast w Polsce może się w tym roku zwiększyć o 8–9 proc. – mówi „Rz" Maciej Przyborski, wiceprezes Krajowej Rady Drobiarskiej (KRD).

Padnie więc kolejny rekord. KRD podaje, że w 2012 r. nasze firmy wyprodukowały łącznie 1,92 mln ton mięsa drobiowego. Wartość rynku, liczona w cenach zbytu, przekracza już 10 mld zł.

Unia kupuje najwięcej

Produkcja rośnie, ponieważ drób cieszy się coraz większą popularnością w kraju. W tym roku przeciętny Polak może zjeść 27,5 kg drobiu – wynika z prognozy opublikowanej przez Agencję Rynku Rolnego. Przed rokiem zjadł go o prawie kilogram mniej.

KRD szacuje zaś, że spożycie drobiu – większość przypada na kurczaki – sięga już 30 kg per capita. W ubiegłym roku było na poziomie 28 kg, a jeszcze w 1990 r. sięgało 11 kg. Więcej drobiu niż my jedzą w UE już tylko Portugalczycy i Hiszpanie. – Mięso drobiowe jest tańsze od wieprzowego i dlatego w okresie pogarszającej się koniunktury jego popularność wzrosła – mówi Adam Kaptur, analityk Domu Maklerskiego Millennium.

Jego zdaniem zmiany na rynku sprawiają, że stopniowo drób do swojej oferty będą wprowadzały firmy specjalizujące się w wyrobach z wieprzowiny. W tym roku spożycie tego mięsa może zmaleć w Polsce do 37–38 kg na osobę, wobec 39 kg w 2012 r.

Na drób przypada dziś 20 proc. przychodów grupy Tarczyński, producenta znanych kabanosów.

– W miarę rosnącego zainteresowania konsumentów wyrobami drobiowymi będziemy odpowiadali na ich potrzeby, poszerzając naszą ofertę – zapowiada Krzysztof Wachowski, prezes Tarczyńskiego.

0,2 mld euro przekroczyła wartość eksportu drobiu z Polski w I kw. 2013 r. według Ministerstwa Rolnictwa

Rozwój branży napędza także eksport. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku sprzedaliśmy za granicę 240 tys. ton mięsa drobiowego. To o 14 proc. więcej niż przed rokiem – podaje KRD. – W 2013 r. eksport drobiu z Polski może sięgnąć 620 tys. ton – mówi Maciej Przyborski. W ubiegłym, rekordowym, roku był na poziomie 510 tys. ton. Ponad 80 proc. naszego drobiu trafia do UE, gdzie nadal konkurujemy niską ceną. Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej podaje, że w maju tego roku średnie ceny sprzedaży mięsa kurcząt w Unii były o ponad 31 proc. wyższe niż w Polsce.

Marże są przyzwoite

Tymczasem rośnie nam nowy rywal. Pozwolenie na eksport do UE otrzymały cztery zakłady drobiarskie z Ukrainy. W 2013 r. będą mogły sprzedać tam ok. 40 tys. ton mięsa kurcząt. Eksperci uważają jednak, że docelowo może to być nawet 200 tys. ton rocznie – podaje Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (Fammu/FAPA).

Nasze firmy nie obawiają się konkurenta ze Wschodu. – Polscy producenci od wielu lat sprzedają na rynku unijnym, mają kontakty handlowe i doświadczenie we współpracy z tamtejszymi odbiorcami. Firmy z Ukrainy będą zapewne próbowały konkurować ceną, ale trudno im będzie zapewnić standardy jakościowe porównywalne do naszych – mówi Krystyna Szczepkowska, rzeczniczka Indykpolu, czołowej firmy drobiarskiej w Polsce.

W pierwszych miesiącach tego roku – głównie ze względu na drogie pasze i ograniczone możliwości podnoszenia cen produktów – firmy drobiarskie narzekały na spadek opłacalności produkcji. W II kwartale sytuacja się poprawiła.

– Z powodu upałów ceny żywca spadły w ostatnich dniach o ok. 15 proc. Nadal są jednak na poziomie, który pozwala wypracować przyzwoite marże – uważa Maciej Przyborski.

Jego zdaniem uda się je utrzymać. Udane zbiory zbóż nie powinny bowiem wywindować cen ziarna. – Wraz ze spadkiem cen zbóż powinna poprawić się rentowność wszystkich firm mięsnych, zarówno producentów wyrobów drobiowych, jak i wieprzowych – uważa Kaptur.

W ubiegłym roku Polska prześcignęła Wielką Brytanię i została największym producentem mięsa kurcząt w Unii Europejskiej. W 2013 r. nie damy sobie odebrać pozycji lidera. – Produkcja drobiu w Wielkiej Brytanii nie rośnie, natomiast w Polsce może się w tym roku zwiększyć o 8–9 proc. – mówi „Rz" Maciej Przyborski, wiceprezes Krajowej Rady Drobiarskiej (KRD).

Padnie więc kolejny rekord. KRD podaje, że w 2012 r. nasze firmy wyprodukowały łącznie 1,92 mln ton mięsa drobiowego. Wartość rynku, liczona w cenach zbytu, przekracza już 10 mld zł.

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił