Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie są najnowsze trendy w eksporcie używanej odzieży z Polski?
- Co wpływa na rosnącą popularność odzieży z drugiej ręki w Polsce?
- Jak zmiany regulacyjne wpłyną na selektywną zbiórkę tekstyliów w Polsce?
- Jakie są główne kierunki rozwoju polskiego rynku odzieżowego?
W 2024 r. Polska wyeksportowała używane ubrania za 169,4 mln euro, co oznacza spadek w ujęciu rocznym o niemal 11 proc. Do 2022 r. eksport tekstyliów z drugiej ręki z Polski rósł, osiągając szczytowe ponad 191 mln euro. Warto zauważyć, że zarówno w ujęciu globalnym, jak i na większości czołowych eksportujących rynkach sprzedaż zagraniczna spada – wynika z danych International Trade Center, które „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.
Mniej używanych ubrań na eksport
W gospodarkach rozwiniętych widać mocny zwrot w stronę używanych tekstyliów. Konsumenci chcą w ten sposób ograniczyć zakup nowych ubrań, by minimalizować swój wpływ na środowisko naturalne i wspierać gospodarkę obiegu zamkniętego.
– Firmy zajmujące się eksportem używanych tekstyliów zauważały, że znacząco pogorszyła się jakość zbieranych ubrań, trafia do nich coraz więcej odpadów, stąd nie ma czego eksportować – mówi Aleksandra Krysiak, dyrektor PIOT, Związku Pracodawców Przemysłu Odzieżowego i Tekstylnego. – Na dodatek powstało wiele platform do sprzedaży odzieży. W efekcie Polacy nie chcą oddawać ubrań – dodaje.