Reklama

Whisky zyskuje, wódka traci

Niemal 36,2 mld zł mogą wydać Polacy w 2014 r. ?na swoje ulubione alkohole: piwo, wódkę, wino i whisky. To o ponad 300 mln zł więcej niż przed rokiem.

Publikacja: 13.01.2014 04:13

Niemal 36,2 mld zł mogą wydać Polacy w 2014 r. ?na swoje ulubione alkohole

Niemal 36,2 mld zł mogą wydać Polacy w 2014 r. ?na swoje ulubione alkohole

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

– W 2013 r. spośród alkoholi mocnych najszybciej rosła sprzedaż whisky. Ten trend powinien utrzymać się także w 2014 r. – mówi „Rz" Krzysztof Michalski, dyrektor generalny Diageo Polska, lidera krajowego rynku whisky, producenta m.in. marki Johnnie Walker. – Whisky zyskuje w Polsce na popularności od kilku lat. Potwierdza to stopniową zmianę preferencji konsumentów, którzy są coraz bardziej otwarci na nowe kategorie alkoholi.

Na tak duży wzrost sprzedaży jak whisky nie może liczyć w 2014 r. żaden z ulubionych alkoholi Polaków. Firma badawcza Euromonitor International prognozuje, że na piwo, wódkę, wino i whisky wydamy w sklepach i lokalach gastronomicznych niemal 36,2 mld zł, o ponad 300 mln zł więcej niż w 2013 r. Wartość rynku whisky pójdzie w tym czasie w górę o niemal 9 proc.

Szybciej niż średnia dla czterech najpopularniejszych u nas trunków powinna rosnąć w tym roku także wartość sprzedaży wina. Analitycy Euromonitora szacują, że zwiększy się ona o blisko 3,5 proc.

Wraz ze spodziewanym przyspieszeniem rozwoju gospodarczego w 2014 r. lepszych wyników na rynku wina niż przed rokiem spodziewa się Robert Ogór, prezes grupy Ambra, lidera polskiego rynku winiarskiego.

– W 2013 r. wartość sprzedaży wina w naszym kraju mogła zwiększyć się o 2 proc., czyli mniej niż spodziewała się branża po pierwszym półroczu. W tym roku jej wzrost może wynieść ok. 5 proc. – mówi Robert Ogór.

Reklama
Reklama

Zwiększania się sprzedaży win i brown spirits – oprócz whisky są to także m.in. koniaki – oczekuje Grzegorz Łaptaś, ekspert z Roland Berger Strategy Consultants.

– Polacy sięgają po whisky czy wina, bo nasycili się już czystą wódką i masowymi piwami typu lager – mówi Grzegorz Łaptaś. – Ponadto przyspieszenie rozwoju gospodarczego do 2,5–3 proc. w 2014 roku powinno sprzyjać konsumpcji produktów z wyższych półek cenowych.

Moda na whisky i koniaki może zataczać coraz szersze kręgi także dzięki ekspansji dyskontów.

– Przyczyniły się już one do popularyzowania wina, zwiększając dostępność produktów w przystępnych cenach oraz edukując klientów. Kolejnym ich krokiem może być rozwój oferty whisky i koniaków – uważa Grzegorz Łaptaś.

Polacy polubili też brandy.  Dowodem na to jest rosnąca popularność greckiej Metaksy z oferty CEDC, m.in. wicelidera polskiego rynku wódki.

Reklama
Reklama

– W ubiegłym roku nasz kraj okazał się jej trzecim największym rynkiem na świecie, po rodzimej Grecji i Niemczech – mówi Krzysztof Kouyoumdjian, dyrektor ds. relacji zewnętrznych CEDC. – Sprzedaż najpopularniejszego, pięciogwiazdkowego wariantu Metaksy wzrosła w 2013 r. w Polsce o niemal jedną czwartą.

Zwolenników nie zacznie odzyskiwać z pewnością czysta wódka, która od dłuższego czasu traci udziały w rynku alkoholi.

– Negatywny wpływ na tę kategorię alkoholi może mieć wysoka podwyżka akcyzy od 1 stycznia 2014 roku. Istnieje duże ryzyko wzrostu szarej strefy, co jest groźne nie tylko dla wyników legalnych producentów, ale przede wszystkim dla zdrowia konsumentów – uważa Krzysztof Michalski.

Wzrost podatku akcyzowego o 15 proc. może sprawić, że w tym roku przeciętna wódka w półlitrowej butelce zdrożeje o 2 zł. Euromonitor szacuje, że tylko w sklepach i sieciach handlowych kupimy jej o 1 proc. mniej niż w 2013 r.

Branża i krajowi analitycy obawiają się, że spadki będą głębsze. Nie wykluczają nawet, że rynek wódki skurczy się o blisko 10 proc.

Na popularności mogą za to nadal zyskiwać wódki smakowe. – Segment ten prawdopodobnie wzrośnie, choć nie na tyle, aby zrekompensować spadki wódek czystych. Może natomiast poprawić marże producentów – uważa Grzegorz Łaptaś.

Reklama
Reklama

Na wyhamowanie ubiegłorocznych spadków sprzedaży liczą w tym roku browary.  Według Euromonitora tegoroczne wydatki Polaków na piwo mogą być zbliżone do ubiegłorocznych, a w sklepach kupimy go o blisko 1 proc. więcej niż w 2013 r. W minionym roku sprzedaż browarów spadła o 2–3 proc.

—Beata Drewnowska

Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego: Jest silne lobby, które chce znieść monopol państwa
Biznes
Elon Musk nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jest nowy król bogactwa
Biznes
Rosyjskie drony nad Polską, strategia rozwoju do 2035 i IPO Smyka
Biznes
Tak handel może skorzystać na cyfrowej rewolucji
Reklama
Reklama