Ten segment działalności Grupy EMF przyniósł w 2013 r. 371 mln zł straty netto – rok wcześniej 110 mln zł. – Dlatego w czwartym kwartale 2013 podjęliśmy decyzję o wycofaniu się z prowadzenia sklepów odzieżowych – mówi Jacek Bagiński, dyrektor finansowy EMF.
Chodzi o placówki siedmiu marek, m.in. New Look, Aldo, Esprit, River Island. Jak powiedział Jacek Bagiński, trwają już rozmowy z franczyzodawcami w sprawie odkupienia przez nich od EMF polskich operacji. Najwcześniej mogą się zakończyć w sprawie sklepów New Look, kolejny powinien być Esprit. – Chcemy zakończyć ten proces w 2014 r. i nie liczymy z tego tytułu na znaczące wpływy. Sklepy, których nie uda się sprzedać, zostaną zamknięte – dodaje.
Rozmowy prowadzone są nie tylko z franczyzodawcami, ale również innymi sieciami odzieżowymi, zainteresowanymi po prostu przejęciem lokali. Chodzi zarówno o marki już obecne na polskim rynku, jak również podmioty dotąd tu nieobecne. Poza ogromnymi stratami mocno spada także sprzedaż segmentu odzieżowego – w IV kw. o 45 proc. do 61 mln zł, a w całym 2013 r. 19 proc., do 307 mln zł.
Poza odzieżą zarząd jest generalnie zadowolony z wyników, zwłaszcza jeśli chodzi o grupy Empik oraz Smyk, które poprawiają wyniki zarówno w tradycyjnych sklepach, jak i w internetowych. W przypadku Empiku wzrost wyniósł w całym 2013 r. 1 proc., a – co jest pewnym zaskoczeniem – w samym czwartym kwartale sprzedaż spadła o 3 proc. Z kolei Smyk w końcówce roku zwiększył obroty o 7 proc., a w całym roku o 11 proc.
Żródłem pewnych problemów były szkoły językowe w Rosji, gdzie zbyt mocno podniesione zostały ceny kursów, co spowodowało odpływ klientów. Skutki zostały złagodzone dopiero po pół roku, stąd wyniki tego segmentu w Rosji są słabsze.