W 2013 roku sprzedaż cydru mogła sięgnąć w Polsce 2 mln litrów. Porównując z wódką czy piwem to nadal mało, ale jeszcze kilka lat temu ten lekki alkohol z jabłek był w Polsce niemal nieznany. Przełom wywołała obniżka podatku akcyzowego na cydr, która weszła w życie 1 stycznia ubiegłego roku.
- Cydr jest Polsce nadal niszowy, a świadomość konsumentów jest niewielka porównując chociażby tak dojrzałe rynki jak ten w Wielkiej Brytanii – powiedział w środę na konferencji prasowej Andrzej Piotr Pawelec, dyrektor generalny firmy +H20, produkującej alkohole, w tym m.in. cydr.
To jednak zaczyna się zmieniać. Jak już informowała „Rz" w tym roku – zdaniem branży - sprzedaż cydru może nawet potroić. Duży wpływ może mieć na to pojawienie się cydru app!cydr w Biedronce. Pod względem obrotów to największa sieć handlowa w Polsce. Tylko w maju trafiło tam 1 mln butelek 0,33 l tego alkoholu.
- Początek jest bardzo udany. W ciągu pierwszych 10 dni od debiutu sprzedało się pół miliona butelek app!cydr – mówi Andrzej Pawelec, przewodniczący rady nadzorczej i udziałowiec +H2O (ojciec Andrzeja Piotra Pawelca). – To świetny wynik, tym bardziej, że pogoda nie była ostatnio zbyt dobra.
Na razie cydr jest w Biedronce produktem dostępnym czasowo. Czy dobry wynik oznacza, że Biedronka wprowadzi app!cydr na stałe do sprzedaży? +H20 na razie nie zdradza.