Niemiecki koncern energetyczny E.ON się podzieli

Największy niemiecki koncern energetyczny E.ON chce się podzielić na dwie spółki. Jedna z ma się zająć energią ze źródeł odnawialnych, a druga ze źródeł konwencjonalnych.

Publikacja: 01.12.2014 13:14

E.ON się dzieli

E.ON się dzieli

Foto: Bloomberg

Nowa, giełdowa spółka ma przejąć produkcję energii ze źródeł konwencjonalnych, globalny handel energią oraz poszukiwania źródeł energii. Większa jej część zostanie wydzielona i trafi do akcjonariuszy E.ON w 2016 roku.

E.ON chce ograniczyć podstawową działalność do energii ze źródeł odnawialnych, dystrybucji energii i dostarczania rozwiązań energetycznych dla klientów.

Podział koncernu wynika z tzw. nowej polityki energetycznej rządu w Berlinie, która mocniejszy akcent stawia na energie odnawialną, a przede wszystkim opiera się na rezygnacji z atomu i odchodzeniu od ropy, gazu i węgla. E.ON zdecydował więc postawić na eko-prąd.

Analitycy niemieckiego rynku energetycznego decyzję koncernu nazwali "odważnym krokiem" i podkreślali, że może to być przykład dla innych niemieckich i europejskich koncernów energetycznych, a przede wszystkim przykład "triumfu nowej niemieckiej polityki energetycznej".

- Dotychczasowy model biznesowy E.ON nie był w stanie sprostać  nowym wyzwaniom - powiedział prezes koncernu Johannes Teyssen. Rok 2015 ma być rokiem przygotowań planów do podziału w 2016 roku.

Analitycy wskazuje też na problemy finansowe koncernu. Podział może się okazać dla E.ON zbawienny. Co prawda według raportów koncernu pierwsze półrocze było lepsze niż oczekiwano. Pół­rocz­ny EBITDA zma­lał o 12 proc. do 5,01 mld eu­ro, ale ana­li­ty­cy li­czy­li na zaledwie 4,9 mld euro, a zysk net­to zmniejszył się o jed­ną pią­tą do 1,53 mld (oczekiwano 1,49 mld). Spół­ka pod­trzy­ma­ła rocz­ną pro­gno­zę EBITDA 8–8,6 mld euro i net­to 1,5–1,9 mld eu­ro.

Niemiecki koncern jest też silnie zaangażowany w Rosji, gdzie jest obecny od 40 lat. Jest współwłaścicielem sieci elektrowni, w których pracuje 5 tys. osób, i zainwestował prawie 6 mld euro. W 2013 roku obroty niemieckiej firmy w tym kraju wyniosły prawie 2 mld euro. E.ON importuje też rosyjski gaz ziemny.

Nowa, giełdowa spółka ma przejąć produkcję energii ze źródeł konwencjonalnych, globalny handel energią oraz poszukiwania źródeł energii. Większa jej część zostanie wydzielona i trafi do akcjonariuszy E.ON w 2016 roku.

E.ON chce ograniczyć podstawową działalność do energii ze źródeł odnawialnych, dystrybucji energii i dostarczania rozwiązań energetycznych dla klientów.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne