Rakietowy Raytheon obiecuje przemysłowe partnerstwo

Polska Grupa Zbrojeniowa będzie współpracować z Raytheonem, producentem rakietowego systemu „Patriot". Potężny amerykański koncern zdobył w Polsce zamówienie na budowę systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu „Wisła" za ok. 26 mld zł.

Aktualizacja: 23.07.2015 19:12 Publikacja: 23.07.2015 15:30

Patriot. Producent Raytheon zapowiada inwestycje w Polsce. Fot. Lockheed Martin

Patriot. Producent Raytheon zapowiada inwestycje w Polsce. Fot. Lockheed Martin

Foto: Archiwum

Zanim jeszcze doszło do rozstrzygnięcia rakietowego przetargu stulecia, polskie spółki, poznały wstępne założenia przemysłowej współpracy z Raytheonem. Nie kryły rozczarowania niskim poziomem technologicznym amerykańskiej oferty. Raytheon zapewnił jednak, że, jest zdecydowany zmienić stereotypy w ocenie amerykańskiego podejścia do inwestycji i zaangażowania przemysłowego w Polsce.

Wyrazem tego ma być list intencyjny o przemysłowym partnerstwie, podpisany w czwartek w głównej kwaterze PGZ w Radomiu. Zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, szefa obronnego „Pegaza", umowa wykracza poza offset związany z tarczą powietrzną „Wisła".

A oczekiwania są spore: spółki polskiej grupy liczą na dostęp do najnowszych technologii radarowych przygotowywanych już do budowy systemu „Patriot" nowej generacji i rynku modernizacji istniejących zestawów używanych w 13 krajach. To zamówienia warte ok. 0,5 mld dol. rocznie. Amerykanie nie mówią nie.

Nie tylko oręż dla „Wisły"

- Raytheon zaangażuje się w modernizację bazy polskiego przemysłu obronnego poprzez partnerstwo w zakresie podziału prac dla programu „Wisła" i nie tylko – potwierdził w Radomiu Dan Crowley, prezes Raytheon Integrated Defense Systems.

Nieoficjalnie wiadomo, że Amerykanie analizują możliwości współpracy przy modernizacji marynarki wojennej (wyposażaniu okrętów) i wojsk lądowych (rozwój precyzyjnej amunicji artyleryjskiej), rozwoju specjalistycznych modułów symulatorów i trenażerów a także mogliby podzielić się technologiami dotyczącymi modernizacji amerykańskich samolotów typu F-16, czy bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni.

- Na pewno przyłożycie rękę do modernizacji Patriotów. Ciężarówki Jelcza, elementy kierowania systemem, łączności będą z Polski, wasi specjaliści pomogą przy budowie superradarów – deklarował niedawno w rozmowie z „Rz" John Baird wiceprezes Raytheon IDS ds. zintegrowanych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na Polskę.

Baird przekonuje, że na spotkaniach przedstawicieli polskiego MON z administracją waszyngtońską i armią USA, z udziałem Raytheona, koncern szczegółowo konfrontuje zakres polskich oczekiwań i wymagań z technologicznymi, praktycznymi możliwościami i ofertą. Przedsięwzięcie jest ogromne i detale wymagają doprecyzowania na szczeblu międzyrządowym. Ale już w fazie przygotowań do przetargu, Raytheon oceniał możliwości technologiczne i biznesowe konkretnych firm polskiej zbrojeniówki i identyfikował obszary potencjalnej współpracy przemysłowej czy badawczej.

Patrioty z wkładem PGZ

Zanim jeszcze doszło do kwietniowego rozstrzygnięcia postępowania w sprawie „Wisły", w oparciu o te analizy udało się podpisać 8 kontraktów produkcyjnych z różnymi firmami, w tym z największą elektroniczną spółką PGZ. Już wiadomo, że opracowaną dla Raytheona w PIT-Radwar antenę do systemu identyfikacji swój – obcy, weźmie nie tylko US Army, ale też kupi jeden z 13 krajów - użytkowników zestawu Patriot.

Baird: dwie pierwsze baterie Patriotów, gotowych do użycia, Raytheon ma dostarczyć do polskiej armii w 2018 roku. Zdecydowaliśmy, że już pierwsza dostawa sprzętu będzie uwzględniać wkład polskiej zbrojeniówki. Spółki PGZ dostarczą podwozia i ciężarówki (Jelcz), z krajowych firm ma być system łączności, a także niektóre elementy dla kluczowego w systemie centrum dowodzenia i kierowania (Command and Control - CC2) bateriami Patriot. Podpisanie ze spółkami PGZ kolejnych kontraktów na dostawy polskich komponentów dla CC2, komunikacji radiowej i wyrzutni, to tylko kwestia czasu – twierdzi Raytheon.

Koncern deklaruje, że polski udział w budowie najnowszego radaru obserwacji okrężnej, rozwijaniu i doskonaleniu unikalnych technologii opartych na azotku galu jest postanowiony, a rząd USA otworzył możliwość transferu technologii.

Biznes
Demograficzne wyzwania Polski: dzietność, migracje i przyszłość gospodarki
Biznes
Dodatkowe 26 mld zł na obronność zatwierdzone. Zgoda KE dla Polski
Biznes
Adam Bodnar i Leszek Balcerowicz na konferencji TEP
Biznes
Komputronik pozyskał inwestora. Kurs szybuje
Biznes
Jak obniżyć ceny mieszkań? Cła na nawozy i plan podatkowy Trumpa