Materiał powstał we współpracy z Grupą ENEA

System energetyczny oparty na odnawialnych źródłach energii to fundament transformacji energetycznej oraz konkurencyjnej gospodarki XXI wieku. Jednak aby można było mówić o sprawnym działaniu takiego systemu na podstawie rozproszonych źródeł energii, których w kraju takim jak Polska mogą być – uwzględniając mikroinstalacje – nawet setki tysięcy, należałoby przede wszystkim zadbać o modernizację i rozwój sieci przesyłowych oraz dystrybucyjnych.

– Jestem zadowolony, że transformacja energetyczna, która jest jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed Polską, wciąż przyspiesza. Spółki energetyczne są w stanie pozyskiwać środki finansowe i inwestować je w infrastrukturę i w rozwój OZE. Jest to doceniane przez akcjonariuszy, o czym świadczy wzrost akcji Grupy Enea o około 140 proc. od IV kwartału 2023 r. i około 40 proc. przez niespełna pięć miesięcy tego roku – mówi minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.

Impuls dla modernizacji i rozbudowy sieci

W obszarze odpowiedzialności Enei są sieci dystrybucyjne. I na nie właśnie koncern uzyskał finansowanie z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności: zgodnie z podpisaną z Bankiem Gospodarstwa Krajowego umową pożyczki firma otrzyma 9,13 mld zł. Zostaną one wykorzystane na rozwój nowoczesnej infrastruktury Grupy, m.in. budowę i modernizację sieci dystrybucyjnych z wykorzystaniem technologii smart grid, czyli inteligentnych sieci dystrybucyjnych zarządzanych przez spółkę Enea Operator.

Za sprawą tych funduszy impetu nabierze proces przyłączania odbiorców i źródeł energii do inteligentnej sieci elektroenergetycznej, przede wszystkim wskutek rozwoju i modernizacji sieci dystrybucyjnej czy rozbudowy systemów łączności i rozwiązań teleinformatycznych, wspierających funkcjonowanie sieci. Enea Operator chce na podstawie środków z KPO zbudować lub zmodernizować kilka tysięcy kilometrów linii elektroenergetycznych, co z kolei będzie torować drogę dla kolejnych mocy wytwórczych OZE. Ma na tym skorzystać także m.in. elektromobilność.

– Dzięki tym środkom przyspieszamy modernizację infrastruktury, co przełoży się na bezpieczeństwo energetyczne kraju, efektywniejsze przyłączanie OZE oraz aktywny udział odbiorców energii w rynku – podkreślał Grzegorz Kinelski, prezes Enei. – Realizujemy nasze cele zdefiniowane w Strategii Rozwoju Grupy Enea do 2035 r. i wspieramy transformację energetyczną kraju – dodawał. – Kolejne miliardy z KPO trafiają do polskiej energetyki, tym razem do Grupy Enea – sekundowała mu minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. – Przede wszystkim jednak zyskają na tym mieszkańcy północno-zachodniej Polski: firmy i gospodarstwa domowe. Finansowane z KPO inwestycje wzmocnią ich bezpieczeństwo energetyczne, a polskiej gospodarce dadzą możliwość przyłączenia kolejnych mocy w źródłach odnawialnych. Uruchomiony przez MKiŚ Fundusz Wsparcia Energetyki to łącznie 70 mld zł na modernizację polskiego systemu elektroenergetycznego po to, by zagwarantować Polsce bezpieczeństwo energetyczne, wyeliminować ryzyko blackoutu i umożliwiać podłączenie nowych źródeł energii – tłumaczyła.

Oprocentowana na 0,5 proc. pożyczka będzie wypłacana w transzach, w latach 2025–2036, z kolei spłata kapitału ruszy dopiero w 2034 r. i potrwa do 2050 r. W sumie w perspektywie najbliższej dekady Grupa Enea chce przeznaczyć ok. 41 mld zł na inwestycje w segmencie dystrybucji.

Prezes Grupy Enea Grzegorz Kinelski oraz prezes BGK Mrosław Czekaj podczas podpisania umowy, w obecn

Prezes Grupy Enea Grzegorz Kinelski oraz prezes BGK Mrosław Czekaj podczas podpisania umowy, w obecności ministra Jakuba Jaworowskiego, na pożyczkę z KPO

W Pelplinie wiatru nie powinno zabraknąć

Jednym z wyzwań transformacji – nie tylko energetycznej zresztą – jest konieczność jednoczesnego działania i inwestowania na wielu płaszczyznach. Dlatego Grupa Enea nieustannie rozbudowuje potencjał posiadanych OZE. Potwierdza to kupiona właśnie od Greenvolt Power za 740 mln zł farma wiatrowa o łącznej mocy 83,2 MW, pracująca w pomorskiej gminie Pelplin. Farma ta to 16 turbin wiatrowych o mocy 5,2 MW wraz ze stacją GPZ.

Farmę w Pelplinie Greenvolt Power budowała między czerwcem 2023 r. a grudniem 2024 r. Jej wielkim atutem jest połączenie z istotnym węzłem sieciowym (Główny Punkt Zasilania PSE Pelplin – 400/110 kV „Pelplin”), kluczowym dla północnej części kraju.

Do portfela Grupy trafia w ten sposób instalacja najwyższej jakości: turbiny wyprodukowała renomowana firma Siemens Gamesa, zaś Greenvolt Power jest doświadczonym deweloperem wielkoskalowych projektów OZE. Pelplin znajduje się 50 km od bałtyckiego brzegu, wiatru więc nie zabraknie. – To wyraźny przykład inwestycji zaprojektowanej od początku z myślą o maksymalnej efektywności i najwyższych standardach – zapewnia Radek Nowa, CEO Greenvolt Power.

– Przejęcie farmy wiatrowej w Pelplinie to strategiczny krok w realizacji naszej wizji rozwoju – zaznacza Bartosz Krysta, wiceprezes Enei ds. handlowych. – Inwestycja ta jest w pełni zgodna z naszym zobowiązaniem do rozwoju zrównoważonych, zielonych źródeł energii, które są fundamentem naszej długoterminowej strategii. Farma wiatrowa zakupiona od Greenvolt Power stanowi cenne uzupełnienie naszego portfela projektów OZE – podsumowywał. Warto tu przypomnieć także, że na realizację celów strategicznych Grupa przeznaczy do 2035 r. blisko 107,5 mld zł, z czego wspomniana wyżej modernizacja sieci to zaledwie jeden z filarów rozwoju. Pozostałe to właśnie rozwój odnawialnych źródeł energii oraz inwestycje w magazyny energii, które będą stabilizatorem systemu elektroenergetycznego opartego na OZE.

Konsekwentne zwiększanie posiadanych mocy

To jednak nie wszystko. W portfelu Grupy Enea pojawia się także kolejne 83,5 MW mocy – tym razem w postaci sześciu farm wiatrowych zlokalizowanych na Pomorzu Zachodnim. Warta maksymalnie do 914 mln zł inwestycja obejmuje także projekt farmy fotowoltaicznej o mocy 25 MW, znajdujący się na etapie „ready to build”.

Transakcja obejmuje dwa projekty: Pomerania (44,7 MW) i farmę Liskowo (38,8 MW). Pierwszy projekt podzielony jest na pięć farm – Farma Wiatrowa Grzmiąca (6 MW), Farma Wiatrowa Białogard I (7,9 MW), Farma Wiatrowa Drawsko II (5,25 MW), Farma Wiatrowa Kołobrzeg (19,25 MW), Farma Wiatrowa Siemyśl (6,3 MW). Do tego Farma Wiatrowa Liskowo (wspomniane 38,8 MW). I tu chodzi o instalacje najwyższej jakości, oparte na turbinach produkcji Siemens Gamesa, a także General Electric i firmy Nordex. Sprzedającym jest firma European Energy: doświadczony, działający w 25 krajach deweloper, w Polsce obecny od 2006 r. i posiadający tu 200 MW zainstalowanej mocy w OZE oraz około 5 GW w fazie projektów czekających na rozwój.

Strategia Grupy Enea zakłada, że do 2030 r. firma ma dysponować 2,1 GW mocy zainstalowanej w źródłach odnawialnych, a w perspektywie kolejnych pięciu lat potencjał ten może urosnąć nawet do 4,9 GW. Przejmowane farmy mogą być tu bazą do przyszłej modernizacji, repoweringu i integracji z innymi technologiami OZE, jak magazyny energii czy instalacje fotowoltaiczne.

– Zakup gotowych i operacyjnych farm wiatrowych pozwala na natychmiastowe zwiększenie naszego udziału w rynku odnawialnych źródeł energii, bez konieczności wieloletniego procesu deweloperskiego – zaznacza prezes Kinelski. – Dzięki tej transakcji umacniamy naszą pozycję na rynku. Realizacja takich projektów pozwoli Grupie Enea na skuteczną transformację w zielony, niezawodny i nowoczesny koncern energetyczny w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wskazuje.

Takich zdecydowanych działań w sektorze energetyki oczekuje też cała gospodarka. – Transformacja energetyczna nie jest wyborem, lecz koniecznością – dowodził podczas uroczystości ogłoszenia pożyczki z KPO dla Grupy Enea Mirosław Czekaj, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.

Materiał powstał we współpracy z Grupą ENEA