Reklama

Amerykańska firma ukarana w Wielkiej Brytanii. Nie zapobiegła atakowi hakerów

Amerykańska firma zajmująca się testami DNA, 23andMe, została ukarana grzywną w wysokości 2,31 mln funtów (około 11,5 mln złotych) przez brytyjski organ nadzorczy za naruszenie danych swoich klientów. Sprawa dotyczy incydentu z 2023 roku, kiedy to w wyniku ataku hakerskiego wyciekły dane kilkunastu tysięcy osób.

Publikacja: 17.06.2025 18:56

Firma 23andMe została ukarana grzywną w wysokości 2,31 mln funtów

Firma 23andMe została ukarana grzywną w wysokości 2,31 mln funtów

Foto: Bloomberg

Biuro Komisarza ds. Informacji (ICO) stwierdziło, że firma — która w tym roku ogłosiła upadłość — nie wdrożyła odpowiednich środków zabezpieczających poufne dane użytkowników. „Było to głęboko szkodliwe naruszenie, które ujawniło poufne informacje osobiste, historie rodzinne, a nawet stan zdrowia” — powiedział komisarz ds. informacji John Edwards.

Czytaj więcej

Kto przejmie dane genetyczne Amerykanów? Firma 23andMe znalazła nabywcę

23andMe ma zostać sprzedane nowemu właścicielowi, TTAM Research Institute, który zapewnił, że „podjął kilka wiążących zobowiązań w celu zwiększenia ochrony danych klientów i prywatności”.

Wyciekły dane nawet 6,9 mln klientów 23andMe

Użytkownicy 23andMe stali się celem ataku znanego jako „credential stuffing” w październiku 2023 roku. Hakerzy wykorzystali hasła ujawnione w poprzednich wyciekach danych, aby zalogować się na konta użytkowników 23andMe, którzy używali tych samych lub podobnych danych uwierzytelniających. Uzyskali dostęp do 14 000 indywidualnych kont, a za ich pośrednictwem pobrali informacje dotyczące około 6,9 mln osób powiązanych z właścicielami kont jako potencjalne relacje rodzinne.

Według ICO wyciek objął dane osobowe 155 592 mieszkańców Wielkiej Brytanii, takie jak imiona, rok urodzenia, lokalizacja, zdjęcia profilowe, rasa, pochodzenie etniczne, raporty zdrowotne oraz całe drzewa genealogiczne. Skradzione dane nie obejmowały jednak zapisów DNA.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Kto dostanie dane genetyczne Amerykanów? Firma 23andMe może zostać sprzedana

Ze względu na ich szczególnie poufny charakter dane genetyczne są uznawane za dane specjalnej kategorii zgodnie z brytyjskim prawem o ochronie danych i wymagają dodatkowych zabezpieczeń. Firmy, które je przetwarzają, powinny wprowadzać odpowiednie środki bezpieczeństwa, zgodnie z wytycznymi ICO.

ICO: Amerykańska firma złamała brytyjskie prawo

Dochodzenie — prowadzone wspólnie z kanadyjskim komisarzem ds. prywatności od czerwca ubiegłego roku — wykazało, że 23andMe naruszyło brytyjskie przepisy o ochronie danych, nie zapewniając użytkownikom odpowiednich metod uwierzytelniania i weryfikacji podczas logowania. Wskazano m.in. brak obowiązkowego uwierzytelniania wieloskładnikowego (MFA), co umożliwiłoby dodatkową weryfikację tożsamości. Firma nie stosowała także wymogów dotyczących bezpiecznego hasła ani dodatkowych kroków weryfikacyjnych przy pobieraniu surowych danych genetycznych.

Czytaj więcej

Promowali ją celebryci i była warta miliardy. Firma testująca DNA ogłosiła upadłość

23andMe twierdzi, że do końca 2024 roku rozwiązało wszystkie problemy zidentyfikowane przez ICO i kanadyjskie Biuro Komisarza ds. Prywatności (OPC).

Nowy właściciel 23andMe obiecuje chronić dane klientów

Obie organizacje nadzorcze wezwały firmę do zapewnienia ochrony wrażliwych danych osobowych klientów także w trakcie postępowania upadłościowego. Początkowo 23andMe miało zostać sprzedane firmie biotechnologicznej Regeneron Pharmaceuticals w ramach transakcji o wartości 256 mln USD. Jednak 13 czerwca spółka poinformowała, że zgodziła się na sprzedaż swoich aktywów instytutowi TTAM Research Institute — organizacji non-profit zajmującej się biotechnologią, kierowanej przez współzałożycielkę i byłą dyrektor generalną Anne Wojcicki.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

23andMe ma mało gotówki, a jej akcje są warte grosze. Prezes prosi o kolejną szansę

Firma poinformowała, że zakup o wartości 305 mln USD wiąże się z wiążącymi zobowiązaniami do przestrzegania obowiązujących regulacji oraz ochrony konsumentów — w tym umożliwienia klientom usuwania kont, danych genetycznych oraz rezygnacji z udziału w badaniach.

Biuro Komisarza ds. Informacji (ICO) stwierdziło, że firma — która w tym roku ogłosiła upadłość — nie wdrożyła odpowiednich środków zabezpieczających poufne dane użytkowników. „Było to głęboko szkodliwe naruszenie, które ujawniło poufne informacje osobiste, historie rodzinne, a nawet stan zdrowia” — powiedział komisarz ds. informacji John Edwards.

23andMe ma zostać sprzedane nowemu właścicielowi, TTAM Research Institute, który zapewnił, że „podjął kilka wiążących zobowiązań w celu zwiększenia ochrony danych klientów i prywatności”.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Biznes
Grupa Bumech będzie produkować pojazdy wojskowe. Jest umowa
Biznes
Microsoft przekracza barierę 4 bln dolarów. Sztuczna inteligencja i chmura napędzają wzrost
Biznes
Jacek Rutkowski: Nie odchodzę na dobre z Amiki
Biznes
Umowa na 180 czołgów K2. Tym razem skorzysta polski przemysł
Biznes
Polska zamawia kolejne czołgi K2. Do 2030 roku będzie pancerną potęgą Europy
Reklama
Reklama