Umowa sprzedaży przedsiębiorstwa – jak uniknąć pułapek kupując biznes?

Kwestia dokładnego określenia przedmiotu umowy sprzedaży przedsiębiorstwa jest kluczowa, choć może nastręczać pewnych problemów. Istotna jest także odpowiedzialność nabywcy za zobowiązania zbywcy związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa.

Publikacja: 24.05.2024 04:30

Umowa sprzedaży przedsiębiorstwa – jak uniknąć pułapek kupując biznes?

Foto: Adobe Stock

Umowa sprzedaży przedsiębiorstwa jest jednym ze sposobów nabycia funkcjonującego już biznesu. Jest to złożony proces, który wymaga nie tylko dogłębnej analizy finansowej, podatkowej i prawnej, ale również zrozumienia strategii biznesowej i celów obu stron transakcji. Przedmiotem sprzedaży może być całość przedsiębiorstwa lub jego wyodrębniona część, co otwiera szerokie pole do negocjacji i indywidualizacji warunków umowy. W świetle prawa taka umowa musi spełniać określone wymogi, aby była uznana za ważną i skuteczną, a jej zawarcie jest często poprzedzone długotrwałymi przygotowaniami i konsultacjami z ekspertami z różnych dziedzin. Niniejszy artykuł przybliża wybrane kwestie związane z procesem sprzedaży przedsiębiorstwa, wskazując na najważniejsze aspekty prawne, które należy wziąć pod uwagę przy tego typu transakcjach.

Pozostało 94% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Rzecznik generalny TSUE o restrukturyzacji Getin Banku: ocenić musi polski sąd
Praca, Emerytury i renty
Rząd ma problem z emeryturami. Trybunał wymusił kosztowne zmiany
Prawo dla Ciebie
Miliony z Funduszu bez konkursów. Eksperci są pewni: Ziobro złamał konstytucję
Podatki
Skarbówka będzie łapać już tylko prawdziwych oszustów
Materiał Promocyjny
Jaki jest proces tworzenia banku cyfrowego i jakie czynniki są kluczowe dla jego sukcesu?
Sądy i trybunały
SN dopuszcza piętrowe wyłączenia sędziów
Płace
Ostatnia taka podwyżka pensji. W przyszłym roku czeka nas rewolucja