Reklamy spersonalizowane w marketingu internetowym – jakie ograniczenia?

Coraz mniej liczy się sam zasięg reklamy, a bardziej dotarcie do konkretnych odbiorców, którzy z największym prawdopodobieństwem będą zainteresowani zakupem wybranych towarów. Profilowanie odbiorców, chociaż gwarantuje większą skuteczność reklamy, musi jednak być zgodne z prawem.

Publikacja: 02.02.2024 02:00

Reklamy spersonalizowane w marketingu internetowym – jakie ograniczenia?

Foto: Adobe Stock

Rynek marketingu internetowego staje się coraz ciaśniejszy, zdominowany przez gigantów, jak META czy Google. Mniejsze firmy starają się dotrzymywać im kroku, choć dysponują znacznie mniejszym zapleczem technologicznym. Do klientów trafiają, wydawałoby się, jak najlepsze oferty zakupu produktów, których akurat poszukują. Skuteczność tego działania jest tak duża, że przeciętny Kowalski, przebierając w świeżo dostarczonych propozycjach, zastanawia się czy trzymany w dłoniach telefon zaczyna może już czytać jego myśli. Czy RODO zezwala na tak dużą ingerencję w naszą prywatność?

Pozostało 97% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP