Od 45 lat GSK jest partnerem polskiej gospodarki. Jakie konkretnie jest znaczenie firmy dla polskiej gospodarki i co ją wyróżnia?
Firma otworzyła swój pierwszy oddział w Polsce, kiedy byłem małym dzieckiem. 45 lat to kawał historii. Zaczynaliśmy od produkcji leków, które były eksportowane na 140 rynków z całego świata. W miarę rozwoju firmy i zmian na poziomie globalnym zapadła decyzja, żeby nie koncentrować się tylko na produkcji leków. Dziś właścicielem fabryki jest już inna spółka, ale jestem dumny, że pracuję w firmie, która zdecydowała się nie zamykać fabryki, tylko namówić innego inwestora, aby zainwestował w Polsce. Dzięki temu ciągle produkujemy leki w Polsce, które są eksportowane na wiele światowych rynków, ale dzisiaj stawiamy też na rozwój w innych obszarach naszej działalności. To huby, czyli globalne centra kompetencyjne. W Warszawie i Poznaniu mamy sześć takich hubów. Jest m.in. hub technologiczny, finansowy, zakupowy czy R&D (niezwykle istotny w branży farmaceutycznej).
We wszystkich hubach zatrudniamy w sumie około 2 tys. specjalistów, którzy codziennie łączą naukę, technologię i talenty, żeby dostarczać innowacyjne leki i szczepionki dla naszych pacjentów. Mamy też centrum dystrybucyjno-logistyczne pod Poznaniem, z którego leki i szczepionki trafiają na kilka rynków w Unii Europejskiej. W sumie, w Polsce w strukturach GSK pracuje ponad 2,5 tys. osób na różnych stanowiskach. Cieszymy się, że przyczyniamy się do transferu i rozwoju nowoczesnych technologii. Jesteśmy obecni tu 45 lat i mam nadzieję, że będziemy obecni w przyszłości.
Mając tak rozbudowaną i wielowymiarową działalność w Polsce, GSK chce być partnerem polskiej gospodarki. To są podatki, zatrudnienie, transfer know-how (z niego korzystają nie tylko firmy innowacyjne, ale również i inne). W jednym roku udało nam się zwiększyć zatrudnienie o 750 osób, głównie w obszarze R&D. Ktoś kiedyś policzył, że każde miejsce pracy w strukturach GSK prowadzi do utworzenia kolejnych trzech miejsc pracy w innych polskich firmach. Ma to pozytywny wpływ na gospodarkę.
Jakie obszary terapeutyczne są kluczowe dla GSK w Polsce?
Jednym z priorytetów są leki onkologiczne. Chciałbym podziękować Ministerstwu Zdrowia za dialog, dzięki któremu, mimo trudnych negocjacji, udało się 1 września udostępnić lek istotny dla pacjentek z rakiem endometrium. Mamy też leki oddechowe, leki, które pomagają pacjentom z HIV i AIDS, czy leki specjalistyczne, np. na ciężką astmę.
Kluczowe są też wspomniane szczepionki. Jednym z obszarów, na których obecnie się koncentrujemy, są szczepionki nie tylko dla dzieci, ale też dla dorosłych. Jak lecimy samolotem, często jest komunikat: „gdyby coś się stało, wypadną maseczki, zakładamy sobie, później dzieciom”. Jako dorośli często zapominamy, że też powinniśmy się szczepić.
Żyjemy coraz dłużej. Z danych od 1990 roku wynika, że kobiety i mężczyźni w Polsce żyją średnio sześć i osiem lat dłużej. Chcielibyśmy żyć w dobrym nastroju, ale nasz układ immunologiczny z wiekiem słabnie. Nie jesteśmy odporni na choroby jak dzieci, więc warto się szczepić i doszczepiać. Są nowe i innowacyjne szczepionki dostępne w Polsce. Warto o tym myśleć z perspektywy ludzi dorosłych, nie mówiąc już o dziadkach, którym szczepienia mogą pomóc żyć w lepszej kondycji i ochronić przez zakaźnymi chorobami, mogącymi mieć poważne konsekwencje. W bieżącym roku portfolio produktowe GSK zostało wzbogacone o dwie nowe szczepionki skierowane do pacjentów w dojrzałym wieku. Pierwsza z nich przeznaczona jest do stosowania w profilaktyce półpaśca oraz neuralgii popółpaścowej u osób dorosłych w wieku co najmniej 50 lat oraz u osób w wieku 18 lat i starszych o zwiększonym ryzyku zachorowania na półpasiec. Druga z nich, przeciw RSV, skierowana jest z kolei do osób w wieku 60 lat i starszych.
Szczepmy się niezależnie od wieku. Ja się szczepię i szczepię też swoje dzieci.
Popatrzmy na system ochrony zdrowia w Polsce. Jakie z państwa punktu widzenia są najważniejsze wyzwania stojące przed tym systemem? W jakich obszarach GSK może pomóc szukać rozwiązań?
Po 12 latach doczekaliśmy się nowelizacji ustawy refundacyjnej. Niezwykle istotnej dla nas, pacjentów, systemu ochrony zdrowia. Tego rodzaju akty powinny być częściej nowelizowane, z konsultacjami i dialogiem. Cieszę się, że obecnie jest dialog z Ministerstwem Zdrowia. Chciałbym, żeby tak było też w przyszłości. Dla nas i pacjentów ten dialog oraz wspólne konsultacje są najważniejsze. Dzięki temu możemy łączyć naukę, technologię, utalentowanych ludzi, żeby dostarczać innowacyjne leki i szczepionki wszystkim, którzy tego potrzebują.
—notował Grzegorz Balawender
Czytaj więcej
“We have been present in Poland for 45 years and I hope that we will continue to be present in the future”, says Krzysztof Kępiński, External Relations and Public Market Vaccines Director at GSK Poland.