Krym może zostać bez wody pitnej. Władze okupacyjne uspokajają

Wysadzenie przez Rosjan tamy elektrowni wodnej Kachowska stworzyło ryzyko odcięcia okupowanego przez nich Krymu od dostaw wody pitnej. Jedyny kanał zaopatrujący półwysep zasila woda ze sztucznego zbiornika przy wysadzonej tamie. Teraz woda ta błyskawicznie ucieka.

Publikacja: 06.06.2023 19:31

Sewastopol na Krymie

Sewastopol na Krymie

Foto: PAP/Abaca

Kanał Północnokrymski, który zaopatruje półwysep w świeżą wodę, szybko się wypłyca, przyznał szef okupacyjnych władz Krymu Siergiej Aksenow. Prosił by mieszkańcy i turyści nie popadali w panikę. Zapewnił, że zbiorniki krymskie są wypełnione w 80 proc. i istnieją „inne źródła uzupełniania wody pitnej”.

Kanał życia Krymu

Kanał Północnokrymski zaczyna się w pobliżu miasta Kachowka w obwodzie chersońskim. Woda wpływa do niego ze zbiornika Kachowka na Dnieprze, którego tama została wysadzona przez Rosjan, a woda zaczęła niekontrolowanie spływać w dół rzeki.

Czytaj więcej

Krym: Po wodę beczkowozem lub czołgiem

Tym kanałem woda wpływała na Krym, zaspokajając 85 proc. potrzeb mieszkańców półwyspu. W 2014 roku, po zagarnięciu Krymu przez Rosję, strona ukraińska zamknęła śluzy Kanału Północnokrymskiego, ale część wody nadal docierała na teren półwyspu – pod śluzami znajdowały się także gospodarstwa ukraińskie, dla których minimalny przepływ był utrzymywany.

W 2017 roku w obwodzie chersońskim oddano do użytku nową zaporę, całkowicie blokując dopływ wody Dniepru kanałem na Krym. Władze Krymu oszacowały straty spowodowane blokadą wodną regionu na ponad 150 mld rubli. 3 marca 2022 roku, po napaści na Ukrainę, rosyjskie wojsko odblokowało Kanał Północnokrymski, a woda z Dniepru zaczęła płynąć na Krym.

Ile wody jest na Krymie?

Według Aksjonowa, obecnie rezerwy wody w Kanale Północnokrymskim wynoszą około 40 milionów metrów sześciennych. „Zbiorniki, nawet te, które wcześniej były wypełnione w 15-20 procentach, obecnie mają około 80 proc. wypełnienia. Wody pitnej jest aż nadto” – zapewnia szef okupacyjnej administracji.

Czytaj więcej

Krym: most z Rosji nie pomógł gospodarce

Zbiorniki zapasowe Krymu są wypełnione w 65 proc, do 60,3 mln metrów sześciennych wody, w zbiornikach naturalnego dopływu (deszczówki) - 221,5 mln metrów sześciennych (87 proc.), wylicza Władysław Maslianik, z władz okupacyjnych dla gazety RBK. W sumie zbiorniki krymskie mają teraz 281,8 miliona metrów sześciennych wody.

Na koniec 2022 roku zużycie wody na Krymie podwoiło się do 3 mln metrów sześciennych tygodniowo.

Sewastopol nie wyschnie

W związku ze zniszczeniem elektrowni wodnej Kachowka mogą pojawić się problemy z zaopatrzeniem Krymu w wodę przez Kanał Północnokrymski. Ale to w żaden sposób nie wpłynie na zaopatrzenie Sewastopola w wodę, zapewnił okupacyjny gubernator gubernator Michaił Razwożajew. „Miasto korzysta z własnego zbiornika, rezerwy wody są maksymalne, są też rezerwowe źródła zaopatrzenia w wodę” – napisał w swoim portalu społecznościowym.

Guram Sobolew, pierwszy zastępca przewodniczącego Państwowego Komitetu ds. Gospodarki Wodnej i Melioracji Krymu, powiedział również RBK, że nawet spłycenie kanału nie wpłynie na zaopatrzenie w wodę półwyspu. Teraz kanał działa "normalnie", choć poziom wody rzeczywiście spada - przyznał.

Czytaj więcej

Rosjanie wysadzili tamę, woda popłynęła na Krym

Ale władze regionu w najbliższych dniach podejmą działania w celu zminimalizowania skutków „wypadku” - podkreślił Sobolew. „Ogólnie rzecz biorąc, ludność, przedsiębiorstwa Krymu są zaopatrywane w wodę w 100 procentach. Nie ma zagrożenia powodzią na terytorium Krymu związaną z eksploatacją Kanału Północnokrymskiego” – podsumował.

„Przez osiem lat półwysep obywał się bez Kanału Północnokrymskiego, podczas gdy woda z kanału była potrzebna do zaopatrzenia Półwyspu Kerczeńskiego, Teodozji i Sudaku. Przez cały ten czas zbiorniki były uzupełniane dzięki pracy studni artezyjskich” – mówi Maksym Nowik, dyrektor generalny firmy Woda Krymu.

Uczeni widzą niebzepieczeństwo

Po rozpoczęciu blokady dostaw wody do Sewastopola rosyjscy okupanci wprowadzili eksploatacja nowego ujęcia wody na rzece Bielbek, co pozwoliło dostarczyć miastu ok. 65 tys. m sześc. m wody dziennie. Władze rozpoczęły też wiercenie studni artezyjskich, w szczególności dyskutowano o wierceniu studni słodkowodnych pod Morzem Azowskim.

Państwowe przedsiębiorstwo „Rosgeologia” dostarczyło Krymowi dodatkowe ilości świeżej wody w ilości ponad 100 tysięcy metrów sześciennych dziennie, powiedział jej dyrektor generalny Siergiej Gorkow w grudniu 2021 r.

Czytaj więcej

7 lat po zagarnięciu: Krym wysycha, Putin obiecuje biliony

Według Nowika, teraz zbiorniki Krymu, które są wypełnione opadami, są przepełnione i są regularnie odprowadzane. „Wszystkie obecne ograniczenia naszych abonentów dotyczą wyłącznie likwidacji lokalnych awarii, a także planowanych prac przy przebudowie i naprawie sieci wodociągowych” – dodał.

Wszystkie te zapewnienia stoją po znakiem zapytania, jeżeli tama się zawali i cała woda wypłynie ze zbiornika Kachowka.

- Wtedy ujęcie wody nie będzie w stanie pompować wody do Kanału Północnokrymskiego, bo tej wody już w zbiorniku nie będzie - przyznał Walery Malinin, profesor Rosyjskiego Państwowego Uniwersytetu Hydrometeorologicznego.

Wtedy jest tylko kwestią czasu - kiedy inne zbiorniki się wyczerpią.

Kanał Północnokrymski, który zaopatruje półwysep w świeżą wodę, szybko się wypłyca, przyznał szef okupacyjnych władz Krymu Siergiej Aksenow. Prosił by mieszkańcy i turyści nie popadali w panikę. Zapewnił, że zbiorniki krymskie są wypełnione w 80 proc. i istnieją „inne źródła uzupełniania wody pitnej”.

Kanał życia Krymu

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce
Materiał partnera
Cyfrowe wyzwania w edukacji