Taki scenariusz kreśli Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowi Producenci Leków (PZPPF). Organizacja zrzeszająca rodzime firmy farmaceutyczne zaprezentowała analizę przygotowaną przez Instytut INNOWO, poświęconą sytuacji krajowego przemysłu farmaceutycznego. Jej celem było wskazanie, jaki wpływ mają na nią takie czynniki jak wybuch pandemii czy wojna na Ukrainie, ale również – polityka cenowa rządu.
Niższe ceny, wyższe koszty
– Po pierwsze, Polska charakteryzuje się najniższymi cenami leków na tle UE. Jeśli przeanalizujemy ten sam koszyk leków, ceny regulowane w Polsce wynoszą 73 proc. średniej unijnej. Natomiast jeśli weźmiemy pod uwagę ceny leków nieregulowanych (nierefundowanych przez NFZ – red.), to są one niższe od średniej unijnej o ok. 33 proc. – powiedziała podczas prezentacji raportu dr Agnieszka Sznyk, prezes INNOWO.
Czytaj więcej
Nocne dyżury aptek trwające do 23, a świąteczne – ograniczone do czterech godzin w ciągu dnia. Takie zmiany w przepisach przygotowało ministerstwo zdrowia. Z jednej strony mają odpowiadać na oczekiwania pacjentów. Z drugiej – rozwiązać problem dyżurnych aptek, narastający od co najmniej kilku lat. Może się jednak okazać, że zaognią tylko sytuację.
Z analiz przeprowadzonych na potrzeby raportu wynika, że od 2012 r., czyli od wprowadzenia obowiązującej obecnie ustawy refundacyjnej, do listopada 2022 r. średnia cena koszyka leków refundowanych spadła o ok. 10 proc. (autorzy wzięli pod uwagę 289 produktów refundowanych przez NFZ, zarówno w 2012 r., jak i w 2022 r.).
Inaczej wygląda sytuacja po stronie kosztów. – Od IV kwartału 2019 r. do III kwartału 2022 r. ceny czynników produkcji przemysłu farmaceutycznego łącznie wzrosły o 27,7 proc. – czytamy w raporcie. – Wzięliśmy pod uwagę rok 2019, ponieważ był to ostatni rok przed kryzysami, z jakimi mierzyliśmy się przez ostatnie lata – poinformowała dr Sznyk. – Jeśli chodzi o ceny substancji czynnych to najważniejszym czynnikiem, który powodował wzrost, była zmiana kursu dolara: po wybuchu wojny na Ukrainie wzrósł o 20 proc. – podkreślała prof. Ewelina Nojszewska z SGH. – Z kolei jeśli chodzi o energię, w okresie IV kwartał 2019 r. – III kwartał 2022 r. jej koszty dla branży wzrosły o prawie 160 proc. Ze względu na społeczne znaczenie sektora farmaceutycznego warto byłoby się zastanowić, czy nie powinien być on sektorem wrażliwym.