To dwa poważne problemy dla prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, który chce w maju wygrać wybory na trzecią kadencję. Aby zwiększyć swe szanse, prowadzi nietypową politykę obniżania stóp procentowych, bo zależy mu na dojściu do nadwyżki na rachunku bieżącym. Osiągnięcie tego celu skomplikowały mu wzrost cen ropy i gazu w I półroczu 2022 oraz duża deprecjacja krajowej waluty na skutek tej polityki — pisze Reuter.

Przychody z turystów skoczyły w ciągu roku o 53 proc., ustanawiając nowy rekord po 34,5 mld z 2019 r., czyli sprzed pandemii — wynika z danych urzędu statystycznego. Turcję odwiedziło 44,6 mln turystów, nieznacznie mniej od szczytu w 2019 r., gdy było ich 45,1 mln — podał resort turystyki. W tym gronie było kilkaset tysięcy Rosjan, którzy lokowali swe pieniądze w tureckich domach i w innych aktywach. Minister turystyki Mehmet Ersoy przewiduje, że w tym roku przychody dojdą do 56 mld dolarów.

Czytaj więcej

Itaka: Lato zapowiada się rekordowo. Jesteśmy gotowi nawet na milion klientów

Niezależnie jednak od uroku plaż i zabytków historycznych tego kraju, import nośników energii skoczył o ponad 90 proc. do 96,55 mld dolarów, tylko w grudniu o 14 proc. — wynika z oficjalnych danych. Łączny deficyt bilansu handlowego zwiększył się o 137 proc. do 109,54 mld, bo eksport wyniósł 254,1 mld (+12,9 proc.), a import 363,7 mld (+34 proc.) W grudniu ten deficyt wzrósł o 42 proc. do 9 mld dolarów.