Filipiny zrywają zbrojeniowy kontrakt z Rosją

Filipińskie władze wycofały się z zakupu 16 rosyjskich wojskowych helikopterów transportowych Mi-17. Transakcja została wyceniona na równowartość 227 milionów dolarów.

Publikacja: 27.07.2022 14:12

Rosyjski helikopter Mi-17

Rosyjski helikopter Mi-17

Foto: Bloomberg

Były już (opuścił stanowisko 30 czerwca) minister obrony narodowej Filipin Delphine Lorenzanu powiedział agencji AP, że podjął decyzję o rezygnacji z rosyjskich maszyn w zeszłym miesiącu. Tłumaczył to zagrożeniem zachodnimi sankcjami.

Transakcja nie została jeszcze oficjalnie anulowana. Nienazwany z nazwiska rzecznik filipińskiego resortu obrony wyjaśnił AP, że Rosja może się odwołać, ale kontrakt i tak nie dojdzie do skutku. „Nie ma możliwości ponownego rozważenia (tej transakcji) przez rząd filipiński”.

Umowa na dostawę śmigłowców została podpisana w listopadzie 2021 roku. Pierwsza partia Mi-17 miała zostać dostarczona przez Sovtechnoexport za około dwa lata. W styczniu 2022 r. Filipiny dokonały wpłaty wstępnej w ramach umowy. Jej wysokości nie ujawniono.

Śmigłowce produkcji rosyjskiej miały być wykorzystywane w wojsku, a także w akcjach poszukiwawczo-ratowniczych i ewakuacji ofiar. Lorenzanu zaznaczył, że władze USA są świadome decyzji Filipin i mogą w zamian zaoferować swoje śmigłowce wojskowe.

Ambasador Filipin w Waszyngtonie Jose Manuel Romualdez wyjaśnił, że Stany Zjednoczone mogą nałożyć restrykcyjne środki przeciwko Filipinom na mocy ustawy o przeciwdziałaniu przeciwnikom Ameryki poprzez sankcje (CAATSA).

Ustawa została uchwalona w 2017 roku i przewiduje wprowadzenie ograniczeń wobec krajów, które zawierają duże kontrakty z Rosją na zakup broni i sprzętu wojskowego. Wszelkie „istotne transakcje” z rosyjskimi organizacjami obronnymi mogą podlegać prawu CAATSA.

Czytaj więcej

Chiny przestały inwestować w Rosji. Przełom?
Biznes
Rosyjskojęzyczny gang przyznał się do cyberataku na BBC i British Airways
Biznes
System kaucyjny powinien być efektywny jak w Skandynawii
Biznes
Azoty zamierzają sprzedać zakłady w Puławach
Biznes
Krym może zostać bez wody pitnej. Władze okupacyjne uspokajają
Biznes
Niemiecki eksport plastikowych śmieci spadł drastycznie. Ale nadal trafiają do Polski