Aktualizacja: 02.12.2024 08:22 Publikacja: 22.07.2022 03:00
To na razie wizualizacja przyszłego niszczyciela czołgów, prototyp będzie w 2023 r.
Foto: mbda
MON podpisało umowę z konsorcjum PGZ-Ottokar na dostawę nowoczesnych wozów bojowych zintegrowanych z wyrzutniami, zwanych już „zabójcami tanków”. Wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak ujawnił, że pierwsze uzbrojone pojazdy, których trudna nazwa Ottokar Brzoza nawiązuje do nazwiska twórcy artylerii Legionów Polskich gen. bryg. Ottokara Brzozy-Brzeziny, powinny już za dwa lata trafić do 14. Pułku Przeciwpancernego z Suwałk. MON zapowiada, że broń ma w przyszłości uzbroić specjalnie tworzone pułki przeciwpancerne we wszystkich dywizjach Sił Zbrojnych RP – nie tylko tych broniących wschodniej rubieży NATO.
Jest poniedziałek, 2 grudnia, a w dzisiejszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek omawia kluczowe tematy gospodarcze.
Kluczowe cele na nowo określiła właśnie Enea. Jeszcze w tym roku podobnie powinny postąpić Orlen, Tauron, Bogdanka i KGHM.
Po słabszych miesiącach e-commerce znowu przyspiesza. Motorem napędowym mogą okazać się Black Friday i Cyber Monday. W branży paczkowej widać jednak niepewność.
Ruch internetowy między Szwecją a Litwą po dnie Bałtyku został przywrócony. Liczący 1200 km podwodny kabel telekomunikacyjny został uszkodzony półtora tygodnia temu. Trwa ustalanie winnego. Wśród podejrzanych jest chiński statek z Rosjanami w tle.
Wiceminister aktywów państwowych Jacek Bartmiński z partii Szymona Hołowni Polska 2050 stracił stanowisko. Decyzja miała być związana z zamieszaniem w PLL LOT.
Transport intermodalny wspiera zrównoważony rozwój kraju. Łączy w sobie zalety różnych środków transportu, które przynoszą znaczące korzyści zarówno dla gospodarki, jak i środowiska naturalnego. Jak Fundusze Europejskie pomagają nam w niego inwestować?
W szwedzkich muzeach znajdują się zabytki wywiezione z terenów Rzeczpospolitej w czasie potopu. Ministerstwo Kultury dokumentuje takie straty, ale czy trwają rozmowy z tamtejszymi muzeami, aby wróciły do Polski? Odpowiedź MSZ jest jednoznaczna.
Większość Polaków zgadza się na zwiększenie wydatków na zbrojenia. Opinie respondentów w tej sprawie są podobne do tych wyrażanych tuż po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie. W przyszłym roku rząd chce wydać na zbrojenia blisko 190 mld zł.
Wojskowy wybrany radnym nie straci pracy w armii. Ale jeśli dostanie się do Sejmu lub Senatu, będzie musiał z wojska odejść. Resort obrony wyjaśnia przepisy.
Wciąż trwają rozmowy o zakupie kolejnej partii czołgów K2. Problem w tym, że koszt polonizacji tych pojazdów do wersji K2PL liczony jest w miliardach złotych i na razie nie ma rozwiązania, kto ma za to zapłacić.
Wydawałoby się, że wybuch wojny w Ukrainie przyspieszy procesy związane z poprawą bezpieczeństwa Polaków. To okazało się złudne. Straciliśmy mnóstwo czasu.
W warstwie deklaracji politycznych nic się nie zmienia, będziemy nadal wspierać Ukrainę, w podskórnej – mniej widocznej – widać zniechęcenie i rozczarowanie niespełnionymi obietnicami.
Do połowy października niemiecki rząd wydał zgody na eksport uzbrojenia o wartości 10,9 mld euro. Wydawanie pozwoleń na eksport staje się bardziej liberalne.
Niewypały polskiej zbrojeniówki w walce o unijne granty to efekt naszej słabości – ale też premii dla dużych graczy. Z obecnymi kryteriami te programy, z punktu widzenia naszej branży, nie mają sensu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas