Brazylijczycy chcą konkurować z rumem i mojito

Zasada miksowania tego drinka jest podobna, jak w przypadku mojito — kubańskiej mieszanki białego rumu, limonki, wody i lodu. Brazylijczycy w miejsce rumu mają własny alkohol . To cachaça.

Aktualizacja: 21.08.2021 18:37 Publikacja: 21.08.2021 17:26

Brazylijczycy chcą konkurować z rumem i mojito

Foto: AdobeStock

I właśnie rozpoczęli rozłożoną na dwa lata kampanię reklamową

Ich alkohol produkowany również z trzciny cukrowej, ale ma inny smak, niż Havana Club. Cachaça ( wymawia się kaszasa) wytwarzana jest ze sfermentowanego soku trzcinowego, podczas gdy rum robiony jest z melasy pozostałej z produkcji cukru. W Brazylii z mieszanki rumu, limonki, wody i lodu (może być bez wody) powstaje nie mojito, tylko caipirinha, którą teraz producenci cachaçy, chcą podbić świat. Powód kłopotów ze sprzedażą, to oczywiście pandemia i zamknięte restauracje i bary. Spożycie tego alkoholu w 2020 spadło o jedną czwartą w porównaniu z 2019. O tyle samo spadł eksport — do 5,75 mln litrów, w porównaniu z 7,3 mln litrów w 2019.

Luciano Sadi Andrade, odpowiadający za marketing w Companhia Müller de Bebidas, przyznaje, że liczy się z poważnymi barierami . — Zawsze było trudno wytłumaczyć zagranicą czym ta cachaça i caipirinha naprawdę są — mówił w BBC. Oczywiście kubański rum i mojito nie byłyby tak słynne, gdyby nie rozreklamował ich Ernest Hemingway. Cachaça i caipirinha takiego szczęścia nie miały.

Tańsza cachaça jest biała i drożeje w miarę starzenia w beczkach, kiedy nabiera ciemniejszych barw i silnego głębokiego aromatu. Przy tym alkohol ten jest 3. co do popularności na świecie po wódce i chińskim baijiu.

Brazylia produkuje rocznie 800 mln litrów cachaçy — wynika z danych Institute of Cacacha (Ibrac). Ale tylko niespełna jeden procent z tego jest wysyłany na eksport. Teraz Ibrac połączył siły z brazylijską agencją promocji handlu i inwestycji (Apex Brasil). Wspólnie stworzyli stronę internetową Taste Brasil, gdzie można znaleźć informacje o samej cachaçie, o tym jak przygotować dobrą caipirinhę i inne drinki z wykorzystaniem ich alkoholu.

Jego producenci otrzymali wsparcie finansowe dzięki któremu mogą wyjeżdżać na międzynarodowe targi i tam poszukać zagranicznych partnerów. Zresztą mają już swoje sukcesy. Po tym, jak cachaça została nagrodzona na targach w Paryżu w 2013 roku, zaczął się jej eksport na Tajwan, do Francji, Stanów Zjednoczonych i Japonii. Tylko, że to wszystko jest za mało. I trzeba jeszcze przekonać importerów i konsumentów, że cachaça jest dobra nie tylko do miksowania drinków, ale i sama, tak jak stary rum i koniak.

Jak na razie do akcji Taste Brasil przyłączyło się 1000 producentów cachaçy, którzy wierzą, że rozłożona na 24 miesiące kampania wreszcie przyniesie efekty.

I właśnie rozpoczęli rozłożoną na dwa lata kampanię reklamową

Ich alkohol produkowany również z trzciny cukrowej, ale ma inny smak, niż Havana Club. Cachaça ( wymawia się kaszasa) wytwarzana jest ze sfermentowanego soku trzcinowego, podczas gdy rum robiony jest z melasy pozostałej z produkcji cukru. W Brazylii z mieszanki rumu, limonki, wody i lodu (może być bez wody) powstaje nie mojito, tylko caipirinha, którą teraz producenci cachaçy, chcą podbić świat. Powód kłopotów ze sprzedażą, to oczywiście pandemia i zamknięte restauracje i bary. Spożycie tego alkoholu w 2020 spadło o jedną czwartą w porównaniu z 2019. O tyle samo spadł eksport — do 5,75 mln litrów, w porównaniu z 7,3 mln litrów w 2019.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Jeden diament odmieni los zadłużonego mieszkańca Indii
Biznes
Unikalna kolekcja autografów sprzedana za 78 tys. funtów. Najdroższy Mao Zedong
Biznes
Japończycy kontra turyści. Ceny w restauracjach różne dla miejscowych i gości
Biznes
Wymiany aktywami nie będzie. Bruksela zabrania transakcji z Rosjanami
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biznes
Bernard Arnault stracił w 2024 r. więcej niż jakikolwiek miliarder