– W myśl ustaleń zaakceptowanych już przez wszystkie zainteresowane kraje, poza Bułgarią, w nowej perspektywie otrzymamy nieco więcej pieniędzy niż dotychczas – wyjaśnia Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego.
Obecnie trwają ostatnie rozmowy pomiędzy Komisją Europejską a Norwegią, Islandią i Liechtensteinem w sprawie uruchomienia nowej perspektywy mechanizmów finansowych na lata 2009 – 2014. Darczyńcy planują przeznaczyć ok. 1,788 mld euro w ramach Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz mechanizmów norweskich. Wsparcie będzie przeznaczone dla 15 państw beneficjentów (12 krajów, które wstąpiły do Unii Europejskiej w 2004 r. i później, oraz dla Hiszpanii, Grecji i Portugalii).
Polsce przypadnie 578 mln euro, choć oponuje przeciw temu Bułgaria, wskazując, że Polska jest i będzie największym biorcą środków. W poprzedniej perspektywie dostaliśmy 533 mln euro. Większa kwota na nowy okres wynika m.in. z uwzględnienia inflacji. Bułgarzy chcą jednak, aby ich budżet zwiększono kosztem Polski o kilka milionów euro. – Wątpię, aby Komisja Europejska się na to zgodziła – uspokaja minister Zdziebło.
[wyimek]1,8 mld euro wynosi wartość całej pomocy z mechanizmów norweskich na lata 2009 – 2014[/wyimek]
Pomoc zostanie przeznaczona na projekty przyczyniające się do zmniejszania różnic ekonomicznych i społecznych w Europie oraz zacieśnianie współpracy dwustronnej pomiędzy Polską a darczyńcami. Główne obszary dofinansowania to: technologie wychwytywania i składowania CO2, innowacyjny przemysł przyjazny środowisku, ochrona środowiska i zarządzanie nim, promocja współpracy trójstronnej, rozwój zasobów ludzkich, wymiar sprawiedliwości, badania naukowe i stypendia oraz społeczeństwo obywatelskie.