W czwartek akcje Cyfrowego Polsatu kosztowały najwięcej w giełdowej historii spółki kontrolowanej przez Zygmunta Solorza-Żaka, bo 17,96 zł. Przy tym kursie kapitalizacja rynkowa całej medialnej grupy wyniosła 6,23 mld zł.
Po wzroście czwartkowej sesji, w piątek kurs akcji Cyfrowego Polsatu lekko traci (0,4 proc.). Nadal jednak jest wyższy od średniej arytmetycznej wycen analityków z obowiązujących rekomendacji, czyli od 17,57 zł.
Najwyżej wartość papierów spółki ocenia Wood & Co., który w grudniu ub.r. wyznaczył ją na 19,6 zł. Biuro przebiło w ten sposób m.in. wycenę przygotowaną w lipcu ub.r. przez ING Securities - 18 zł za walor. Obecny kurs akcji CP jest do niej bardzo zbliżony.
- Kurs akcji Cyfrowego Polsatu rośnie z kilku powodów. Po pierwsze jest ciągle notowany z dyskontem wobec porównywalnych firm. Wskaźnik EV/EBITDA na 2013 r. dla spółki wynosi obecnie 8,5, podczas gdy dla TVN jest bliżej 12. Wierzymy (jako biuro – red.), że spółka pokaże dobre wyniki za IV kwartał 2012 r. Ma też nadal potencjał wzrostu w mobilnym Internecie – mówi Andrzej Knigawka, analityk ING Securities.
Ekspert dodał, że wg biura w IV kwartale wskaźnik długu netto do EBITDA Cyfrowego Polsatu wyniesie 1,95, co zwiększa możliwość wypłaty dywidendy przez spółkę. Zarząd zapowiadał, że wróci do rozważań na ten temat, jeśli wskaźnik ten będzie niższy niż 2. - Zakładam, że dywidenda mogłaby wynieść 1,25 zł – powiedział Andrzej Knigawka.