Jawne listy beneficjentów

Ile tak naprawdę dostaje z Brukseli królowa Elżbieta II? Jakim cudem Wolfgang Porsche dostaje dopłaty? Od czwartku zniknie w Unii jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic

Aktualizacja: 30.04.2009 12:02 Publikacja: 29.04.2009 18:16

Królowa Elżbieta II

Królowa Elżbieta II

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

30 kwietnia jest ostatecznym terminem ustalonym dla 27 krajów Unii na opublikowanie w witrynach internetowych pełnych list nazwisk beneficjentów wszystkich europejskich subwencji rolnych, z podaniem wysokości tej pomocy. Wspólna polityka rolna (CAP), historyczny filar konstrukcji europejskiej, pochłania ok. 40 proc. unijnego budżetu. W 2007 r. na pomoc przeznaczono prawie 55 mld euro. Od czwartku będzie wiadomo do kogo trafiła większość pomocy — 42,6 mld euro dopłat bezpośrednich do produkcji rolnej.

Obowiązek przejrzystości wynika z trudem wynegocjowanego w 2006 r. porozumienia. Już w końcu września 2008 uchylono rąbka tajemnicy publikując dane o pomocy na rozwój wsi. Subwencje przyznawano na projekty nie związane z właściwą produkcją rolną: na zagospodarowanie pejzażu, porządkowanie stref wiejskich. W sumie przeznaczano na to ok. 12 mld euro rocznie.

Według brytyjskiej organizacji Farmsubsidy, walczącej od lat o pełną jawność w sprawie pomocy rolnikom, z 27 krajów Unii zaledwie siedem, wśród nich Polska i Dania, ogłosiły już niemal pełne listy beneficjentów. Główne kraje korzystające z dobrodziejstw CAP: Francja (18 proc. dopłat), Niemcy czy Wielka Brytania zwlekały. Francuski minister rolnictwa, Michel Barnier zapewnił jednak, że Francja opublikuje 30 kwietnia, jak zobowiązała się, swoją listę nazw i nazwisk osób prywatnych, rolników i firm wraz z otrzymanymi kwotami.

To prawie 8 mld euro — podkreślił. Lista będzie dostępna w portalu Agencji Usługowo-Płatniczej ASP (www.telepac.agriculture.gouv.fr).Z kolei Berlin zapowiedział, że nie opublikuje takiej listy, bo trybunał administracyjny w Wiesbaden przyznał rację heskim rolnikom, że byłoby to „poważne naruszenie podstawowego prawa do ochrony danych osobowych”. Minister rolnictwa Ilse Aigner nie zamierza więc ogłaszać, kto skorzystał z dopłat, a rzeczniczka resortu dodała: przejrzystość tak, ale nie, jeśli naruszy podstawowe prawa obywateli.Stanowisko Berlina zostało napiętnowane przez Brukselę. Komisja Europejska zagroziła wszczęciem postępowania o naruszenie unijnych przepisów.

Komisarz ds. rolnictway Mariann Fischer Boel uważa, że Niemcy muszą zastosować się do tego aktu prawnego. -To pieniądze podatników, ludzie muszą więc wiedzieć, jak są wydawane, aby można było spokojnie debatować o przyszłości CAP — dodała. Zdaniem Brukseli, tylko trybunał z Luksemburga ma prawo unieważnić europejską ustawę. W dodatku Peter Schaar z federalnego urzędu ochrony danych osobowych uznał publicznie, że „prawo do informacji ma pierwszeństwo nad ochroną danych”. Niemiecki resort rolnictwa rozmawia z Brukselą o znalezieniu rozwiązania.

Sprawa subwencji wywołała w Niemczech poruszenie we wrześniu 2008 r., gdy okazało się, że na tej „małej liście” znalazły się kluby hippiczne, narciarskie i magnat samochodowy Wolfgang Porsche. Organizacja Farmsubsidy uznała stanowisko Berlina za skandal. Jeden z jej działaczy Jack Thurston grzmiał: garstka polityków i sędziów przeciwnych przejrzystości są marionetkami wielkiego agrobiznesu i posiadaczy ziemskich, którzy są zainteresowani trzymaniem społeczeństwa w nieświadomości realiów subsydiów rolnych.

Wielka Brytania publikuje od kilku lat część danych. Wynika z nich że rodzina królewska mocno korzysta z dopłat, mimo że Londyn mocno krytykuje wspólną politykę rolną. I tak Elżbieta II, właścicielka licznych ziem, otrzymała w latach 2003-2004 769 tys. funtów (853 tys. euro), a jej syn, książę Karol 300 tys. (333 tys. euro). Sumy te bledną jednak przy 350 mln funtów, jakie w latach 2002-2005 zainkasował brytyjski producent cukru Tate and Lyle.

30 kwietnia jest ostatecznym terminem ustalonym dla 27 krajów Unii na opublikowanie w witrynach internetowych pełnych list nazwisk beneficjentów wszystkich europejskich subwencji rolnych, z podaniem wysokości tej pomocy. Wspólna polityka rolna (CAP), historyczny filar konstrukcji europejskiej, pochłania ok. 40 proc. unijnego budżetu. W 2007 r. na pomoc przeznaczono prawie 55 mld euro. Od czwartku będzie wiadomo do kogo trafiła większość pomocy — 42,6 mld euro dopłat bezpośrednich do produkcji rolnej.

Obowiązek przejrzystości wynika z trudem wynegocjowanego w 2006 r. porozumienia. Już w końcu września 2008 uchylono rąbka tajemnicy publikując dane o pomocy na rozwój wsi. Subwencje przyznawano na projekty nie związane z właściwą produkcją rolną: na zagospodarowanie pejzażu, porządkowanie stref wiejskich. W sumie przeznaczano na to ok. 12 mld euro rocznie.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?