Zabiła ich nonszalancja nadzoru

- Lekceważenie przekroczenia stężeń gazu było powodem tragedii w Halembie i tutaj znowu popełniono ten kardynalny błąd - mówi Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki ds. górnictwa i były dyrektor Kopalni Budryk

Publikacja: 21.09.2009 04:14

[b]RZ: Kilka dni przed tragedią metan wypływał ze ścian, górników wycofywano, przodek przewietrzano, górnicy wracali do roboty. A do tragedii i tak doszło.[/b]

Jerzy Markowski: Bo to były decyzje pozorowane. W tej kopalni zagrożenie zapaleniem czy wybuchem metanu było permanentne, więc należało prowadzić prace pod specjalnym nadzorem, a nie zrobiono tego! To są proste, banalne procedury istniejące od lat. Dyrektor składa wniosek do Okręgowego Urzędu Górniczego i wprowadza się specjalne rygory, a taki rejon staje się rejonem tzw. akcji ratowniczej. Włącza się specjalny, długotrwały system przewietrzania, górnicy pracują w maskach itd. Mówiąc cynicznie, dyrektor jest kryty, gdyby coś się stało.Tragiczne jest to, że lekceważenie przekroczenia stężeń gazu było powodem tragedii w Halembie, w której zginęło 23 górników, i tutaj znowu popełniono ten kardynalny błąd.

[b]Kilkanaście dni wcześniej urząd górniczy kontrolował tę ścianę. Dlaczego zlekceważono wysokie stężenie metanu?[/b]

Z chojractwa, z nonszalancji nadzoru, braku pokory wobec natury i odpowiedzialności za ludzi, których się ma pod sobą. Bo tysiąc razy się udało, to uda się i tysiąc pierwszy.

Poza tym, jak sądzę, to była ściana eksploatowana, mieli końcówkę do zamknięcia ściany i wie pani, co się wtedy dzieje? Taka końcówka często zwalnia z rygoru. Kończymy, po co prace przedłużać, jakoś dojedziemy.

W Halembie górnicy zginęli, wydobywając nikomu niepotrzebny złom. Była chciwość, by dać zarobić koledze z firmy zewnętrznej. Wciąż nie potrafię pojąć, że po Halembie nadal ktoś ryzykuje życiem górników.

[b]Może też z chciwości?[/b]

Nie sądzę. Węgiel dziś zalega na hałdach, nie ma kursu na wydobycie. Po cholerę szafować ludzkim życiem? Nieuczciwe jest też tłumaczenie, że ktoś zginął, bo przegraliśmy z naturą. Naturę można ujarzmić – trzeba jej tylko słuchać i nie lekceważyć.

[b]Kto odpowiada za brak decyzji o pracach pod specjalnym nadzorem w kopalni Wujek-Śląsk?[/b]

Kierownik ruchu zakładu, czyli dyrektor kopalni.

[b]Dowodem na niebezpieczne przekroczenie stężenia metanu jest rejestracja odczytu z metanomierzy. Zabezpieczyła je prokuratura i komisja badająca przyczyny wypadku.[/b]

Mądry śledczy sobie z tą wiedzą poradzi. Wszystko zapisywane jest na twardych dyskach w dyspozytorni metanometrii. Urządzenie zachowuje dokładne dane, a przechowuje się je nawet rok. W tej sprawie nic się nie ukryje.

[b]Dlaczego górnicy nie reagowali?[/b]

Bo mają przełożonego, który ma górniczą wiedzę, bo nie mają tak specjalistycznej wiedzy. Ale zapewniam, dziś górnik jest odważny. Nie da się świadomie zabić.

[b]RZ: Kilka dni przed tragedią metan wypływał ze ścian, górników wycofywano, przodek przewietrzano, górnicy wracali do roboty. A do tragedii i tak doszło.[/b]

Jerzy Markowski: Bo to były decyzje pozorowane. W tej kopalni zagrożenie zapaleniem czy wybuchem metanu było permanentne, więc należało prowadzić prace pod specjalnym nadzorem, a nie zrobiono tego! To są proste, banalne procedury istniejące od lat. Dyrektor składa wniosek do Okręgowego Urzędu Górniczego i wprowadza się specjalne rygory, a taki rejon staje się rejonem tzw. akcji ratowniczej. Włącza się specjalny, długotrwały system przewietrzania, górnicy pracują w maskach itd. Mówiąc cynicznie, dyrektor jest kryty, gdyby coś się stało.Tragiczne jest to, że lekceważenie przekroczenia stężeń gazu było powodem tragedii w Halembie, w której zginęło 23 górników, i tutaj znowu popełniono ten kardynalny błąd.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?