Reformy później

Minister rolnictwa Marek Sawicki mówi, dlaczego rolnicy nie płacą podatku dochodowego i kiedy to się zmieni

Publikacja: 24.11.2009 02:16

Reformy później

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

[b]"Rz":[/b] Z ostatnich obliczeń GUS podawanych przez Ministerstwo Rolnictwa wynika, że średnie dochody rolników są już wyższe niż dochody rencistów i najsłabiej opłacanych robotników. Rolnicy nadal jednak nie płacą podatków, w przeciwieństwie do innych grup społecznych...

[b]Marek Sawicki:[/b] Ekonomiści wliczają w te dochody także to, co rolnicy produkują na własne potrzeby. Wewnętrzną konsumpcję rodziny liczą według średnich cen rynkowych. Jeśli popatrzymy na realne przychody pieniężne rolników, to są one mniejsze. Nieprawda, że rolnicy nie płacą podatków, płacą VAT i podatek rolny, który stanowi 7 – 10 proc. wartości produkcji rolnej.

[b]Czy to argument za tym, by rolnicy nie płacili podatku dochodowego?[/b]

Pytanie, ile będzie kosztowało państwo rekompensowanie braku dochodu tym wszystkim, którzy go nie mają, czyli żyją z zasobów pozostawionych przez poprzednie pokolenie. Zapewniam, że nie więcej niż 15 proc. gospodarstw rolnych generuje dodatni przychód. Tylko ta grupa mogłaby zostać objęta podatkiem dochodowym. Ale czy społeczeństwo jest gotowe rekompensować 85 proc. rolnikom brak dochodu? Brak dochodów w rolnictwie trzeba by zastąpić zasiłkiem społecznym, a to skończyłoby się dla budżetu dodatkowymi kosztami.

[b]Co w takim razie z grupą ponad 200 tys. gospodarstw, które osiągają wysokie przychody?[/b]

Jeśli te 15 proc. rolników zostanie obłożone dodatkowymi wysokimi podatkami, wtedy zadusimy tych, którzy jeszcze się rozwijają. Nie warto likwidować gospodarstw, których produkcja generuje eksport wartości 12 mld euro rocznie.

[b]Przygotowywana nowelizacja ustawy o gospodarowaniu ziemią Skarbu Państwa uderzy jednak w te największe gospodarstwa, bo rozwiąże umowy dzierżawy. [/b]

W proponowanej nowelizacji ustawy przewidujemy możliwość sprzedaży ziemi w systemie ratalnym przez 15 – 20 lat przy wpłacie 10 proc. wartości ziemi. Aby otrzymać takie warunki, biorąc pod uwagę aktualną wysokość czynszu, dzierżawcy spłacaliby grunty przez 120 lat. Rolnikom brakuje ziemi i są chętni do jej zakupu. Musimy uczynić wszystko, aby pozostające własnością Skarbu Państwa ziemie były wykorzystane najbardziej racjonalnie.

[b]Co będzie z reformą Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego? [/b]

Trwają prace i dopóki nie będzie znaczącej poprawy dochodów rolników, minister rolnictwa nie będzie liderem reformowania KRUS. Parytet dochodowy rolników w stosunku do ludności pozarolniczej wynosi obecnie ok. 70 proc. Kiedy dojdzie on do 85 – 87 proc., wtedy warto pomyśleć o głębszych reformach zarówno KRUS, jak i podatków.

[b]Czy jest to możliwe jeszcze za obecnego rządu?[/b]

Chciałbym, żeby tak było, ale w cuda cenowe 2007 r. przestałem wierzyć. To był rok wyjątkowej spekulacji na rynkach rolnych. Zwyżki dochodów rolników w najbliższych latach są możliwe, ale o kilka, a nie kilkanaście procent. W tym roku według naszych szacunków dochody rolników spadły o ok. 16 proc. w stosunku do 2008 r. A rok temu spadek wyniósł ok. 18 proc.

Te skutki kryzysu w gospodarce i rolnictwie można będzie odrobić w ciągu kilku kolejnych lat, a nie przez najbliższe dwa lata tej kadencji.

[b]Czy powstanie zespół do zbadania relacji cenowych w handlu, o co pan zabiegał? [/b]

Nie o to zabiegałem. Chodzi o zbadanie relacji w całym łańcuchu żywnościowym – od rolnika do ostatecznego konsumenta. Takie prace są już bardzo zaawansowane we Francji czy Belgii. W Polsce potrzebne jest opracowanie kodeksu dobrych praktyk handlowych. Wniosek o powołanie międzyresortowego zespołu leży na biurku premiera.

[ramka][srodtytul]KRUS czeka na zmiany[/srodtytul]

We wrześniu 2008 r. rząd powołał międzyresortowy zespół ds. reformy systemu ubezpieczenia społecznego rolników. Jego celem jest zmniejszenie dotacji z budżetu do KRUS; obecnie wynosi ona ponad 16 mld zł. Reforma ma ukierunkować dotacje na sfinansowanie składek rolników, których nie stać na płacenie ubezpieczenia. Większość z ubezpieczonych w KRUS 1,6 mln rolników płaci miesięcznie 68 zł składki emerytalno-rentowej, zaś kwartalna składka na ubezpieczenie społeczne wynosiła 90 zł. Rolnicy nie opłacają składki zdrowotnej. [/ramka]

[b]"Rz":[/b] Z ostatnich obliczeń GUS podawanych przez Ministerstwo Rolnictwa wynika, że średnie dochody rolników są już wyższe niż dochody rencistów i najsłabiej opłacanych robotników. Rolnicy nadal jednak nie płacą podatków, w przeciwieństwie do innych grup społecznych...

[b]Marek Sawicki:[/b] Ekonomiści wliczają w te dochody także to, co rolnicy produkują na własne potrzeby. Wewnętrzną konsumpcję rodziny liczą według średnich cen rynkowych. Jeśli popatrzymy na realne przychody pieniężne rolników, to są one mniejsze. Nieprawda, że rolnicy nie płacą podatków, płacą VAT i podatek rolny, który stanowi 7 – 10 proc. wartości produkcji rolnej.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Biznes
Apel do Elona Muska w sprawie Polski. Rafał Brzoska: Jesteśmy jak Mongolia?
Biznes
Na stole 16. pakiet sankcji przeciwko Rosji. Mocno uderzy w aluminium i LNG
Biznes
SpaceX wyniosło na orbitę najmniejszego polskiego satelitę. Zbudowali go studenci
Biznes
Liczba fuzji spadła, ale i tak jest duża
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Francja naciska na Polskę w sprawie zakupów zbrojeniowych
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego