W większości regionów Polski brzoskwiń i moreli będzie mniej nawet o 60 proc. Plony gruszek też będą dużo niższe niż przed rokiem. Na Lubelszczyźnie, która jest zagłębiem produkcji porzeczek, ich zbiory będą o niższe niż w 2009 – oceniają specjaliści z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli.
Słabe i opóźnione są zbiory czereśni a ich ceny o 35 proc. wyższe niż rok temu. Krajową ofertę uzupełnia importem z Węgier, Grecji i Turcji. — Słabo zapowiada się plonowanie odmian jabłek Jonagold i Sporty. W sadach słabiej chronionych owoce zaatakowane są przez parcha, co może oznaczać, że przed osiągnięciem dojrzałości zawiązki opadną – mówi Zbigniew Przybyszewski sadownik z rejonu grójeckiego. Od minionego tygodnia rozpoczął się skup truskawek do przetwórstwa. Owoce sprzedawane do konsumpcji nadal utrzymują wysokie ceny, w podwarszawskich Broniszach i w Poznaniu od 2,5 do 4 zł za kilogram, we Wrocławiu 4 -5 zł, w Radomiu i Sandomierzu najtaniej od 2 - 2,50 zł za kilogram.
W całej Polsce trwa ocena stanu upraw polowych, które ucierpiały w związku z ulewnymi deszczami i nadmiernym nawodnieniem pól. Specjaliści oceniają, że opóźnienia w wegetacji w zależności od regionu wynoszą od 2 do 3 tygodni. Warzywa są nie tylko opóźnione też droższe niż rok temu. W ofercie hurtowej cena kapusty w Broniszach to 2,75 - 3,30 zł/ szt. czyli 30-40 proc. drożej niż rok temu.
Duże są dostawy pomidorów i ogórków spod osłon a ceny hurtowe na poziomie ubiegłego roku. Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej spodziewa się wzrostu cen żywności w maju o 1 proc. W jego ocenie, z powodu deszczowej pogody sezonowy spadek cen żywności w miesiącach letnich może być mniejszy niż przed rokiem.