Wielkopolski rynek zarejestrował własny znak Produkty z WGRO SA i rozpoczyna jego promocję. Akcja nakierowana jest na dystrybucję. – Pomagamy operatorom Gildii, dostawcom owoców i warzyw oraz sprzedawcom promować ich produkty. Zawieramy porozumienia ze sklepami detalicznymi, które zobowiązują się do dołożenia należytej staranności w oferowaniu produktów oraz zapewnienia odpowiedniego ich oznakowania i eksponowania – mówi Grzegorz Hempowicz, prezes WGRO.
[wyimek]6 mln klientów obsługują rocznie największe polskie rynki hurtowe[/wyimek]
Rynek namówił do uczestniczenia w akcji 300 sklepów z Wielkopolski. Otrzymują one różne gadżety ze znakiem WGRO i szkolenia dla pracowników. Ponadto gildia zapewnia promocję znaku w mediach oraz na targach i wystawach. – Tendencja światowa jest taka, że rynki hurtowe, podobnie jak sieci handlowe, dla wyróżnienia kupowanych na nich produktów, wprowadzają własne znaki – dodaje Hempowicz. – Także myślimy o wprowadzeniu własnego znaku towarowego, ale najpierw musimy się uporać z inwestycjami w poprawę infrastruktury – mówi Kamil Karolak, dyrektor łódzkiego rynku hurtowego Zjazdowa.
Rynki hurtowe powstały w wyniku rządowego programu sprzed dziesięciu lat. Obecnie w Stowarzyszeniu Polskich Rynków Hurtowych jest 28 podmiotów. Szacuje się, że wraz z targowiskami mają ponad 50 proc. udziału w hurtowych obrotach świeżymi warzywami i owocami. Rocznie obsługują ok. 6 mln kupujących, ich przychody wynoszą ponad 0,5 mld zł.
Według szacunków „Rz” w ubiegłym roku zainwestowały we własny rozwój ponad 100 mln zł. Pieniądze zostały przeznaczone przede wszystkim na zwiększenie liczby miejsc dla handlujących przedsiębiorców. Obroty na rynkach rosną rocznie w tempie ok. 10 proc.