Wzrost produkcji samochodów w Niemczech będzie zwiększał zapotrzebowanie na części wytwarzane przez polskich dostawców – prognozuje firma AutomotiveSuppliers.pl.

Ostatnie dane z branży – dotyczące kwietnia i łącznie pierwszych czterech miesięcy tego roku – są dla producentów akcesoriów bardzo obiecujące. W kwietniu eksport tego segmentu branży motoryzacyjnej wzrósł w porównaniu z ubiegłym rokiem o 27 proc. i przekroczył 482 mln euro. W okresie od stycznia do kwietnia jego wartość skoczyła jeszcze bardziej – o prawie jedną trzecią – i wyniosła 1,88 mld euro. Zarówno w samym kwietniu, jak i pierwszych czterech miesiącach udział części i akcesoriów w eksporcie całej branży wzrósł.

Ponad 90 proc. produkowanych w polskich fabrykach komponentów trafia do Europy Zachodniej. Eksport do Niemiec (to najważniejszy odbiorca części) wzrósł o ponad 27 proc., do Francji o ponad 61 proc., do Czech o blisko 12 proc. Dobrze idzie także producentom silników wysokoprężnych, stanowiących trzecią najważniejszą grupę eksportu polskiej motoryzacji. W okresie styczeń – kwiecień zwiększył się o prawie 33 proc., a wartość eksportu wyniosła 634,9 mln euro.

Samochodom nie idzie już tak dobrze. Spadek popytu na nowe auta spowodowany jest końcem rządowych dopłat na Zachodzie Europy do zakupu samochodów w zamian za złomowanie starych pojazdów. Jeszcze w I kwartale eksport aut rósł, bo realizowano wcześniejsze zamówienia. W kwietniu jednak spadł. Według AutomotiveSuppliers.pl odpowiadają za to Włochy – największy odbiorca samochodów z Polski, a także Niemcy. Na rynku włoskim sprzedaż aut z Polski zmalała w kwietniu o blisko 35 proc., a na niemieckim nawet o 42 proc. Na kolejnych rynkach eksport samochodów jednak wzrósł, np. we Francji o 27 proc.

Słabszy eksport aut odbił się jednak na całej branży – kwiecień był pierwszym miesiącem spadku eksportu od września ubiegłego roku. Ale wyniki powinny się wkrótce poprawić. – Należy założyć, że w maju wartość eksportu była również niższa od zeszłorocznej, natomiast w czerwcu była już na podobnym lub wyższym poziomie niż rok wcześniej – ocenia Rafał Orłowski z AutomotiveSuppliers.pl.