IPad 2 zostanie pokazany wieczorem polskiego czasu. Jak wskazują analitycy, po urządzeniu nie należy się spodziewać technologicznej rewolucji. Nowy tablet będzie miał w porównaniu z poprzednikiem więcej pamięci, szybszy procesor i kamerę. Ma być także lżejszy i smuklejszy. Jak jednak powiedział pracownik Apple cytowany przez serwis Venture Beat, prawdziwego przełomu należy spodziewać się dopiero jesienią, kiedy na rynku pojawi się iPad 3.
Dzisiejsza prezentacja iPada jest dla Apple niezwykle ważna ze względów finansowych. Od pojawienia się na półkach sklepowych na początku kwietnia do końca grudnia tablet sprzedał się w ponad 15 mln egzemplarzy i przyniósł firmie 9 mld dol. Przychodu. Dla porównania, kultowy odtwarzacz Apple iPod (premiera w 2001 r.), który wraz z internetowym sklepem iTunes zrewolucjonizował rynek muzyki cyfrowej, na osiągnął barierę miliona sprzedanych egzemplarzy dopiero 20 miesięcy po premierze.
Nic zatem dziwnego, że kiedy w połowie lutego pojawiła się informacja o możliwym opóźnieniu premiery iPada 2 nawet do jesieni, inwestorzy zareagowali nerwowo, a kurs akcji Apple'a spadł o 4,41 proc. (tego dnia amerykański indeks Dow Jones spadł o 0,6 proc.).Nie jest jeszcze jasne, kiedy nowy iPad trafi do sprzedaży. Część komentatorów sugeruje, że może stać się to natychmiast po dzisiejszej prezentacji, już jutro.