Alrosa (25 proc. rynku) ogłosił dziś że w I kw. sprzedał diamentów za 907 mln dol., a brylantów (diamenty o szlifie tzw. brylantowym) za 46 mln dol..
Koncern podkreśla wysoki rosnący popyt na surowiec diamentowy na świecie, szczególnie na rynku Indii i Chin. Zdaniem prezesa koncernu Fiodora Andriejewa, ta wzrostowa tendencja zachowa się w perspektywie kilku najbliższych lat.
Alrosa to obok lidera - brytyjskiego De Beers (ponad 40 proc. rynku) drugi największy producent diamentów i brylantów. Rosyjskie kamienie wydobywane w arktycznym klimacie Jakucji w kopalniach przypominających gigantyczne leje głębokie ma pół kilometra, mają niespotykany nigdzie indziej, bardziej chłodny, blask i kolory.
W 2010 r Alrosa sprzedał diamentów i brylantów za 3,48 mld dol.. W tym roku ma to być ponad 3,5 mld dol..
Rynek zależny jest od popytu w USA, gdzie w okresie przedświątecznym (listopad, grudzień) sprzedaje się 80 proc. światowej produkcji jubilerskiej.