"ZUS bezpodstawnie utrzymuje uprzywilejowaną pozycję Poczty Polskiej w zakresie realizacji przekazów pocztowych – taki wniosek nasuwa się po analizie sytuacji faktycznej. Stanowić to może podstawę do generowania szkód dla budżetu państwa i klientów" - napisał w poniedziałek w specjalnym oświadczeniu Wiesław Klimaszewski, prezes OZPNOP.
Jego zdaniem, stosowanie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych literalnej interpretacji przepisów Prawa pocztowego może prowadzić do znacznego i nieuzasadnionego wzrostu kosztów dostarczania do adresatów przekazów emerytalno-rentowych. - Istnieje znaczące prawdopodobieństwo, iż wskutek niewłaściwej polityki przetargowej budżet państwa, a więc podatnicy, finansują tworzone przez ZUS dodatkowe, zbędne koszty doręczania przekazów, które szacowane są na kwotę około 45 mln zł rocznie - ocenia Klimaszewski.
Aktualnie około 44 proc. z ponad 7,4 mln rent i emerytur świadczeń wypłacanych przez ZUS realizowanych jest w formie gotówkowej – za pośrednictwem listonoszy Poczty Polskiej. Koszt tego typu transakcji opiewa rocznie na kwotę niemal 300 mln zł, czyli 10-krotnie więcej niż bezgotówkowa wypłata za pośrednictwem banków. Za jeden przekaz ZUS płaci Poczcie Polskiej ok. 6 zł. Prywatni operatorzy twierdzą, że mogliby doręczać emerytury i renty o 1 zł za każdy przekaz taniej.
W skutek zmian Prawa pocztowego, w 2004 roku, Poczta Polska utraciła wyłączność na realizację przekazów pocztowych. Zgodnie z tą nowelizacją, usługa doręczania i przyjmowania przekazów pocztowych nie jest już usługą zastrzeżoną dla operatora państwowego. Nowelizacja miała na celu dostosowanie przepisów polskich do regulacji unijnych. Problem jednak w tym, że ustawodawca pozostawił w art. 3 ust. 15 Prawa pocztowego bez zmian definicję przekazu pocztowego, a zgodnie z nią, przekaz pocztowy może doręczać wyłącznie operator publiczny. - W opinii OZPNOP, taka wykładnia art. 3 ust. 15 Prawa pocztowego, prowadzi do stosowania prawa w sposób sprzeczny z kierunkiem i treścią nowelizacji przepisów Prawa pocztowego dokonaną w 2004 r. i tym samym nie powinna być stosowana - twierdzi Wiesław Klimaszewski.
Związek domaga się, aby doręczanie rent i emerytur z ZUS było rozstrzygane w drodze przetargu nieograniczonego, który umożliwiłby złożenie ofert firmom konkurującym na rynku z Pocztą Polską.
Klimaszewski podkreśla, że na rynkach lokalnych ogłaszane są przetargi na usługi dostarczania środków pieniężnych do beneficjentów w formie przekazów pieniężnych. Przetargi są ogłaszane przez KRUS, Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej, Miejskie Ośrodki Pomocy Rodzinie i inne podmioty, w których zakres działania wpisane są świadczenia pieniężne na rzecz osób uprawnionych. Niejednokrotnie zamówienia są udzielane na rzecz konkurentów Poczty Polskiej S.A. takie, jak banki spółdzielcze czy prywatni operatorzy pocztowi. - Jeden z większych podmiotów konkurencyjnych na rynku operator InPost Finanse, posiadający oddziały we wszystkich miastach wojewódzkich, w tym agendy w ponad 800 miejscowościach w kraju, świadczy na rzecz Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Krakowie i w Łodzi usługę przekazów pieniężnych, analogiczną do usługi objętej zamówieniem udzielonym Poczcie Polskiej S.A. w trybie z wolnej ręki - podkreśla Klimaszewski.