Reklama

Rynkowi fuzji i przejęć grozi zastój

Ponad 41 mld zł wynosi wartość transakcji fuzji i przejęć (M&A) czekających na finalizację w Polsce – wynika z naszych szacunków. Niektóre mogą nie dojść do skutku

Publikacja: 11.08.2011 02:48

Rynkowi fuzji i przejęć grozi zastój

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Dziś najbardziej zagrożone wstrzymaniem są te transakcje, których warunki do tej pory nie zostały uzgodnione – uważa Jacek Chwedoruk, dyrektor zarządzający Rothschild Polska, banku inwestycyjnego, który jako doradca w ostatnim czasie bierze udział w największych fuzjach i przejęciach w kraju.

– Rynek fuzji i przejęć jest z zasady mniej dynamiczny niż rynki kapitałowe, więc reakcja na spadki wycen przyjdzie za jakiś czas. Ostra bessa na giełdach trwa na razie zaledwie kilka dni. Jeśli jednak taka sytuacja się przedłuży, może negatywnie odbić się na rynku fuzji i przejęć – uważa Chwedoruk.

Nie on jeden przewiduje, że potężna przecena trwająca od dwóch tygodni na wszystkich giełdach papierów wartościowych negatywnie odbije się na kapitałowych mariażach, szczególnie tych opartych na wycenach firm notowanych lub takich, gdzie finansowanie pochodzić miało z emisji akcji.

– Im większe napięcia w Europie Zachodniej, tym skłonność potencjalnych inwestorów do udziału w transakcjach spada – mówi Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK.

Mimo to potencjalni uczestnicy transakcji ze swoich planów na razie się nie wycofują. – Nasze plany nie zmieniły się – mówi Wojciech Kostrzewa, szef zarządu grupy ITI, która bada możliwości sprzedaży kontrolnego pakietu TVN.

Reklama
Reklama

– Obecna sytuacja na rynkach finansowych nie ma wpływu na nasze plany na rynku M&A, choć rzeczywiście wzrasta atrakcyjność skupu akcji własnych w porównaniu z kosztownymi przejęciami innych firm – uważa Mirosław Godlewski, prezes Netii, która ciągle liczy, że w tym roku uda jej się kupić dwie spore telekomunikacyjne firmy (Dialog i Exatel).

Część naszych rozmówców wskazuje, że przeceny na giełdach utrudnią kupującym i sprzedającym ustalenie ceny satysfakcjonującej obie strony.

W Polsce (a na pewno i w całej Europie Środkowo-Wschodniej) największym pod względem wartości przejęciem jest zakup Polkomtelu, operatora sieci Plus, przez Spartan Capital Holding, kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka. – Finansowanie nie jest oparte na zabezpieczeniach w postaci akcji żadnych moich spółek, w tym spółek notowanych na giełdzie. Dlatego spadki na rynkach kapitałowych nie stanowią ryzyka dla tej transakcji – powiedział nam Solorz-Żak.

Warunki przejęcia ustalono jednak w czerwcu. A dopiero w ostatnich dniach na sprzedaż zostały wystawione Kredyt Bank, należący do belgijskiej grupy KBC, oraz Millennium, którego inwestorem strategicznym jest portugalski BCP. Zdaniem analityków ze względu na ostatnie zawirowania oraz znaczne spadki wyceny giełdowej banków transakcje mogą się opóźnić.

To samo dotyczyć może akcji spółek, które na sprzedaż po wakacjach wystawi Skarb Państwa. Zalicza się do nich m.in. pakiet akcji Puław czy Ciechu.

 

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama