Unia Europejska może stracić konkurencyjność sektora rolnego, jeśli zostanie przyjęty projekt reformy polityki rolnej zaprezentowany przez komisarza Daciana Ciolosa - ocenia Gerd Sonnleitner, przewodniczący Komitetu Rolniczych Organizacji Zawodowych (COPA). Skrytykował on propozycję przeznaczenia 30 proc. dopłat bezpośrednich na płatności proekologiczne, ponieważ ograniczy to produkcję rolną. - Rolnicy otrzymają przez to mniej surowców i staną się mniej konkurencyjni wobec farmerów z tych krajów, które mają więcej zasobów naturalnych - powiedział Gerd Sonnleitner na odbywającej się w Warszawie 35. Konferencji Rolnictwa Ameryki Północnej i Unii Europejskiej.
Jego zdaniem komisarz Dacian Ciolos proponuje zwiększenie obciążeń biurokratycznych przez prowadzenie dodatkowego instrumentu w polityce rolnej. Rocznie pochłaniałby on 15 mld euro w skali UE. Zdaniem rolników lepiej jest przeznaczyć fundusze na szkolenia i inwestycje. Obecny na konferencji wicepremier Waldemar Pawlak opowiedział się za uproszczeniem wspólnej polityki rolnej. - Dobrym doświadczeniem są płatności obszarowe. Od decyzji rolników zależeć ma, co i jak produkują, jak się ubezpieczają i jak wykorzystują swój potencjał - ocenił wicepremier Pawlak.
Coraz mniej w pomoc dla rolnictwa angażuje się rząd Stanów Zjednoczonych. W ciągu kilku miesięcy ma on się wycofać ze stosowania dopłat bezpośrednich wspierających dochody rolników. Podstawowym instrumentem pozostanie ubezpieczenie produkcji. - Stawki dopłat do akra ziemi spadły z 50 do kilku dolarów. Decydujące dla produkcji gospodarstwa nie są dopłaty, ale sytuacja rynkowa - powiedział Steve Baccus, przewodniczący Kansas Farm Bureau.
Dodał, że teraz największym problemem, jaki dotyka amerykańskich farmerów, jest deregulacja rynku surowcowego. Transakcje terminowe powinny być obwarowane koniecznością przemieszczenia towaru wraz z jego zakupem. Według Rona Bonneta, przewodniczącego Kanadyjskiej Federacji Rolniczej, konsumenci są coraz bardziej oddaleni od rolnictwa. - Potrzebujemy bardziej zintegrowanego i innowacyjnego rolnictwa, które będzie wstanie dostarczyć to, co kupują konsumenci - ocenił Paolo Bruni, przewodniczący związku europejskich spółdzielni rolniczych COGECA.
Tematem 35. Konferencji Rolniczej Ameryka Północna - Unia Europejska było pytanie: Jaki kierunek dla polityk rolnych?. Uczestnicy zgodzili się, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska powinny eksportować więcej żywności, odpowiadając na wzrastający popyt w krajach takich jak Chiny i Brazylia. Wskazano na rosnące wyzwania związane ze zmianami klimatu. Organizatorem konferencji była Krajowa Rada Izb Rolniczych, członek COPA, patronowała jej Rzeczpospolita.